Polscy pracodawcy niechętnie zatrudniają starszych pracowników

 

Jaki jest stosunek polskich pracodawców do pracowników 50+? To smutna prawda ale najczęściej niechętny i nieufny. Osoby w tym przedziale wiekowym mają problemy ze znalezieniem posady, są pomijane w procesie rekrutacji i traktowane gorzej niż młodsi pracownicy.

Takie podejście pracodawców do starszych pracowników jest tyle samo niesprawiedliwe co niezrozumiałe. W końcu już niedługo będą musieli zmierzyć się z problemem starzejącego się społeczeństwa a co za tym idzie – starzenia się siły roboczej. Jak prognozuje GUS w okresie 2010-2035 ludność w wieku produkcyjnym zmaleje w Polsce o przeszło 4 mln osób. W efekcie za 9 lat potencjalne zasoby pracy w grupie osób wieku 24-26 lata będą mniejsze o blisko 1/3 a w wieku 25-34 lata o prawie 1/5. Jednocześnie w Polsce w przedziale wiekowym między 55 a 64 lata pracuje zaledwie 39,6% osób. (Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności, III kwartał 2012 r.) Aby zachować równowagę na rynku pracy, pracodawcy będą zmuszeni dostrzec potencjał jaki leży w starszych pracownikach. Póki co są do nich uprzedzeni. Z jakich powodów? Najczęściej wymieniają stereotypowe cechy osób starszych, takie jak relatywnie niski poziom wykształcenia, zły stan zdrowia, kłopoty z adaptacją do nowych warunków, zmęczenie pracą, obawę przed konkurencją ze strony młodych. Jednocześnie starsi pracownicy często sami o sobie myślą, że są gorszymi pracownikami i powinni ustąpić miejsca młodym. Jak pokazują badania Bilans Kapitału Ludzkiego przeprowadzone przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości w 2011 wraz z wiekiem w mniejszym lub większym stopniu spada samoocena respondentów w zakresie wszystkich kompetencji, z wyjątkiem zdolności technicznych (u mężczyzn).
Pracodawcy niechętnie kierują dojrzałych pracowników na kursy podnoszące ich kwalifikacje. Uważają podnoszenie ich kompetencji za niepotrzebne. Sami zainteresowani również przyczyniają się do tego zdania - często nie chcą się dokształcać. Wśród osób w wieku 55-64 lat w Polsce w kursach i szkoleniach bierze udział mniej niż 1 % osób.
Dla wielu pracodawców barierą przed zatrudnianiem osób starszych jest także 4-letni okres ochronny, czyli sytuacja w której pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikom, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego brakuje czterech lat lub mniej. Okres ochronny został wprowadzony w celu zwiększenia ochrony starszych pracowników przed zwalnianiem, ale wg wielu ekspertów rozwiązanie to przynosi skutek odwrotny do zamierzonego – pracodawcy boją się zatrudniać osoby w wieku przedemerytalnym z obawy, że nie będzie można ich zwolnić.
Niezależnie jednak od tego, gdzie leży prawda, w interesie zarówno pracodawców, jak i pracobiorców jest znalezienie korzystnego dla obu stron rozwiązania. Pracownicy muszą zrozumieć, że w dzisiejszych czasach podnoszenie kwalifikacji jest niezbędne. Pracodawcy zaś powinni jak najszybciej zmienić swój stereotypowy sposób postrzegania starszych pracowników.
Szansą na poprawę tych relacji może stać się zainteresowanie pracodawców tematem zarządzania wiekiem. Jest to zestaw działań wewnątrz przedsiębiorstw i instytucji, które pozwalają racjonalnie wykorzystywać posiadane zasoby ludzkie, w tym pracowników w wieku starszym. Specyfiką zarządzania wiekiem jest podejście nastawione na pracowników dojrzałych. Włączenie zarządzania wiekiem do praktyki zarządzania zasobami ludzkimi w przedsiębiorstwie wymaga wdrożenia konkretnych działań zwiększających wydajność pracy starszych pracowników, a tym samym przynoszących firmom korzyści z ich zatrudniania. Opracowane w ramach projektu Z wiekiem na plus – szkolenia dla przedsiębiorstw realizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości „Wstępne standardy zarządzania wiekiem w przedsiębiorstwach" stanowią kompendium wiedzy na temat rozwiązań, które sprawdziły się w krajach Europy Zachodniej i mogą przynieść korzyści także polskim przedsiębiorstwom.
W dzisiejszych czasach zarządzanie przedsiębiorstwem w sposób nie dyskryminujący osób 50+, a wręcz korzystający z potencjału tej grupy, powinno stać się standardem każdej poważnie myślącej
o rozwoju firmy.