Problem zachorowalności na alzheimera będzie przybierał na sile razem ze wzrostem odsetka osób w wieku 65+. W 2050 roku ponad jedna trzecia polskiego społeczeństwa znajdzie się w tej grupie, a choroba Alzheimera dotknie ponad milion osób. Porównując, to sumaryczna liczba ludności dzisiejszego Poznania i
Gdańska. Alzheimer to utrata lub upośledzenie wyższych czynności korowych, jak pamięć, orientacja, rozumienie, liczenie, mowa czy ocena sytuacji. Choroba prowadzi do nieodwracalnej utraty komórek nerwowych w mózgu. Wciąż dokładnie nie wiadomo, co ją wywołuje.
- Obecnie największym problemem jest brak metod, dzięki którym moglibyśmy wcześnie wykrywać alzheimera. Kiedy u chorego pojawiają się zewnętrze objawy, ubytek komórek nerwowych może sięgać już kilkudziesięciu procent – mówi prof. Michael Davidson, prezesa cenionego na świecie Centrum Alzheimera, współzałożyciel Angel Care, kompleksowego centrum opieki dla seniorów. – Na objawy warto jednak być wyczulonym. Należy obserwować potencjalnie zagrożoną alzheimerem osobę. Problem dotyczy osób głównie w wieku 65+. Ryzyko zachorowania wcześniej wynosi zaledwie jeden procent. Dlatego warto przyglądać się codziennemu funkcjonowaniu bliskich osób. Być uważnym na to, jak osoba radzi sobie podczas wykonywania codziennych czynności, czy ma kłopoty z pamięcią, traci orientację w nowym miejscu, gubi się, ma kłopoty z płaceniem rachunków, wolniej wykonuje pracę.
- To pierwsze sygnały, które mogą zaalarmować nas o postępującej chorobie. Warto wtedy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który skieruje nas do psychiatry lub neurologa na specjalistyczne badania – mówi prof. Michael Davidson. – Obecnie choroba jest nieodwracalna, ale wczesne wykrycie pozwala na podjęcie walki o ochronę neuronów i wydłużenie ich żywotności.
W pierwszym stadium alzheimera (trwa od dwu do pięciu lat) osoba chora ma przede wszystkim kłopoty z pamięcią, a także nauką czegoś nowego. Na tym etapie najbliższym jeszcze stosunkowo łatwo opiekować się chorym. Należy jednak uważać, by przygotowywać odpowiednio zbilansowane posiłki oraz pilnować, by bliska osoba nie stała się ofiarą naciągaczy i oszustów, którym łatwo ulega, ponieważ nie potrafi racjonalnie ocenić sytuacji.
Drugie stadium (od dwu do 12 lat) pamięć jest bardziej zaburzona, chory zapomina imion dzieci, nie ufa bliskim, unika ludzi i błądzi nawet w znanym otoczeniu. Trzecie stadium (od roku do trzech lat) jest dla rodziny najtrudniejsze. Kontakt z chorą osobą jest drastycznie ograniczony – do pojedynczych słów – występuje brak kontroli czynności fizjologicznych. Taka osoba najczęściej wymaga nieustannej opieki.
- Decyzja, kiedy zgłosić się po pomoc dla chorej osoby do profesjonalnego ośrodka opieki, jest kwestią indywidualną, nie można jej za nikogo podjąć – mówi prof. Michael Davidson. – Jednak coraz częściej tę decyzję podejmują za dzieci ich rodzice, którzy zawczasu ustalili, że w przypadku choroby chcą być leczone i pozostawać pod opieką specjalistów. Dzięki temu zapewniają sobie najlepszą możliwą opiekę, a najbliżsi nie muszą się martwić o jakość ich życia.
W krajach zachodnich funkcjonuje wiele ośrodków, które gwarantują usługi na najwyższym poziomie. Pierwszym, kompleksowym domem opieki w Polsce będzie powstające we Wrocławiu Angel Care. Zapewni profesjonalną kadrę, indywidualne programy terapeutyczne i rehabilitacyjne, odpowiednio opracowaną dietę, a wszystko w obrębie jednego obiektu.
- Jego mieszkańcy będą mieli zapewnioną całodobową opiekę wykwalifikowanego personelu medycznego i opiekuńczego. Indywidualne leczenie, dopasowanie leków oraz terapii do potrzeb seniorów, przyniesie najwięcej korzyści – mówi Michael Davidson. – Również dostęp do przestrzeni wspólnych, pokojów spotkań i aktywności, a przede wszystkim sąsiedztwo osób starszych pozytywnie wpłyną na standard życia i poczucie radości.
Dodatkowym wsparciem dla osoby starszej zawsze są odwiedziny bliskich. Wizyty dają możliwość nieustannego wglądu w proces terapeutyczny i aktywny w nim udział. Lokalizacja Domu Opieki Angel Care w centrum miasta przy ul. Dyrekcyjnej umożliwi rodzinom mieszkańców szybki dojazd. To pozwoli na częste odwiedziny w dowolnych godzinach.
W ramach Domu Opieki Angel Care będzie też funkcjonowało Centrum Chorób Demencyjnych. To gwarancja profesjonalnej, regularnej opieki pielęgniarskiej oraz nadzoru lekarskiego o najwyższej jakości. Na miejscu będą prowadzone badania naukowe. Cel to znalezienie sposobów na złagodzenie dolegliwości i pokonanie chorób związanych z wiekiem.