Nie przestawaj się ruszać!

Ruch to życie – nie zapominaj o tym jesienią!

Odpocznę sobie

Lekarze nieustannie powtarzają, że obok zdrowego odżywania, ruch jest najważniejszym z czynników wpływających na stan naszego zdrowia. Aktywność fizyczna ma wpływ na wszystko to, co się dzieje w organizmie. Dawniej ruch był oczywisty i nie zastanawiano się, czy jest wystarczający. Praca związana z pozyskaniem żywności, przemieszczanie się, i zwykła codzienność pozbawiona dzisiejszych udogodnień zwykle sprawiały, że przeciętny człowiek miał wystarczającą ilość ruchu, by pozostać w dobrej kondycji.

Dziś mamy tak wiele udogodnień, a zdobywanie pożywienia nigdy w historii nie było tak łatwe, że zapominamy o tym, że ruszanie się jest nam tak samo potrzebne do życia, jak jedzenie. Często w całodniowym zmęczeniu pracą lub marazmie nicnierobienia zalegamy na kanapie zapominając o tym, że ruch nie tylko dałby nam odpoczynek, ale zapewnił komfort psychiczny, tak potrzebny przez cały rok, a jesienią, gdy jesteśmy narażeni na przesilenie – szczególnie konieczny.

Co nam daje ruch?

Regularna dawka ruchu korzystnie wpływa na układ krążenia, a więc także na serce. Mocne serce może przepompować więcej krwi, więc nawet pracując wolniej może być wydajne.

W czasie aktywności fizycznej budujemy siłę mięśni. Ta jest nam potrzebna nie tylko po to, by dźwigać ciężary, silne mięśnie lepiej utrzymują postawę i odciążają kręgosłup, co z kolei sprawia, że możemy uniknąć chorób z nim związanych i bólu, jak towarzyszy jego zwyrodnieniom. Ponadto układ kostny jest lepiej „naoliwiony”, gdyż  ruch pobudza ukrwienie stawów, dzięki czemu ich praca nie sprawia bólu.

Kolejnym układem, który niewątpliwie korzysta na ruchu jest układ oddechowy. Ćwicząc zwiększamy objętość płuc i siłę mięśni oddechowych. To sprawia, że płuca staną się bardziej wydajne, a więc dostarczą więcej tlenu.

Dzięki ruchowi w organizmie pojawia się więcej dobrego cholesterolu z jednoczesnym obniżeniem złego – dwie korzyści na raz.

Aktywność fizyczna uwalnia endorfiny, nazywane hormonami szczęścia. To one sprawiają, że po treningu, spacerze czy jakiekolwiek aktywności mamy dobry humor. Nie jest przypadkiem powiedzenie „w zdrowym ciele, zdrowy duch”.

 

Jesienny marazm

Wiele osób, po aktywnym lecie, jesienią spoczywa na laurach, szczególnie, gdy na dworze pogoda nie sprzyja. Mamy ochotę na leżenie pod kocykiem, a spacery niespecjalnie pociągają. Wszystkie aktywności, które wykonywaliśmy latem na zewnątrz, teraz nie są atrakcyjne ze względu na niesprzyjającą aurę. Nadchodzi melancholia, spadek nastroju. Trzeba wziąć się w garść i nie zimować jak niedźwiedź, ale znaleźć sposób na ruch dla siebie, choć kilka razy w tygodniu. Gdy na dworze pada, warto poszukać możliwość aktywnego życia pod dachem. Co mamy do dyspozycji? Przede wszystkim warto rozglądnąć się w swoim mieście – niemal w każdym, nawet małym miasteczku, organizowane są zajęcia sportowe dla osób w różnym wieku. Nie muszą to być od razu forsujące ćwiczenia, warto połączyć przyjemne z pożytecznym. Może nauka tańca? Można wybrać się na basen popływać, lub uczestniczyć w zajęciach z wodnego aerobiku, który doskonale wzmacnia mięśnie. I warto korzystać z dni, kiedy pogoda sprzyja. Wszak jesień to także słoneczne dni. Zimą, gdy spadnie śnieg wyjście z wnukami na sanki zapewni nam aktywność fizyczną w dostatecznym stopniu.

Pamiętajmy o tym – sport to zdrowie. I życie. 

seniorzy.PL