Bezpieczeństwo konsumentów, ale… nie wszystkich. Nie tylko branża pożyczkowa potrzebuje nadzoru. W uzasadnieniu projektu ustawy antylichwiarskiej, która jest szeroko dyskutowana i która ma zmienić zasady panujące na rynku pożyczkowym, czytamy m.in. o konsumentach, którzy zaciągnęli pożyczkę na 6500 zł, spłacali ją 17 lat, a odsetki, które im naliczono przekroczyły 1,2 mln złotych. Takich przykładów jest mnóstwo. Ministerstwo Sprawiedliwości chce ograniczyć skalę nadużyć. Proponuje zatem nowe przepisy, które zakładają m.in. zmniejszenie pozaodsetkowych kosztów pożyczek oraz objęcie firm pożyczkowych nadzorem. Problem w tym, że nie tylko branża pożyczkowa potrzebuje nadzoru.
Czytaj więcej...