Na nasze serce każdego dnia czyha wiele zagrożeń. Nadwaga, nadciśnienie, brak ruchu, niedobory witamin, wysoki cholesterol, używki, stres – wyliczać można bardzo długo. Wyeliminowanie złych nawyków, a wdrożenie tych dobrych, to klucz do sukcesu i ochrony układu krwionośnego. Sprawdźcie, jak powinna wyglądać codzienna, czerpiąca z natury profilaktyka zawałowa.
Dieta
W profilaktyce chorób serca trzeba pamiętać o jednym – nie pomoże krótkotrwała dieta, która nieco nas odchudzi. Nowy, zdrowszy sposób żywienia musi stać się stylem życia. Z menu powinno się wykluczyć białe pieczywo, ograniczyć kwasy tłuszczowe nasycone (są one jednym z głównych winowajców problemów sercowo-naczyniowych), wyeliminować produkty podwyższające cholesterol, sól oraz słodkie napoje. To, co szkodliwe, trzeba zastąpić chudym nabiałem, zdrowymi tłuszczami, chudym mięsem (koniecznie pieczonym, ze smażenia lepiej zrezygnować!). Trzeba uzupełniać potas i magnez oraz jak w każdej zdrowej diecie – jeść dużo warzyw i owoców. Taka dieta z jednej strony nas odchudzi, co także sprzyja sercu, z drugiej – obniży zbyt wysoki poziom cholesterolu. Jak widać korzyści są nie do przecenienia!
Ruch
Wysiłek fizyczny, podobnie jak dieta, jest ważny dla układu krwionośnego z kilku względów. Przede wszystkim regularne ćwiczenia odchudzają. Poza tym zmniejszają poziom stresu, obniżają nadciśnienie, poziom złego cholesterolu, zmniejszają ryzyko choroby niedokrwiennej i udaru. Zanim jednak wybierzesz odpowiednie ćwiczenia, warto skonsultować się z lekarzem. Nie każdy ruch jest odpowiedni dla wszystkich – nie każdy musi decydować się od razu na maraton, czasem wystarczy jazda na rowerze i pilates. W szczególności te osoby, które już cierpią na dolegliwości kardiologiczne, powinny skonsultować swoje ćwiczeniowe plany ze specjalistą. Wszystko dlatego, że nie wolno im dźwigać dużych ciężarów, wykonywać nagłego wysiłku, który może spowodować u nich skok ciśnienia, czy po prostu przetrenowywać się. W tym wypadku umiar jest kluczowy. Więcej dobrego zrobią w takiej sytuacji spacery, marsz, jazda na rowerze stacjonarnym lub tradycyjnym, czy pływanie. Ważna jest regularność, czyli ruch minimum 3 razy w tygodniu.
Roślinne kwasy Omega i witaminy
EstroVita Cardio to suplement diety o najwyżej skoncentrowanej zawartość kwasu ALA (Omega-3), który stanowi idealne wsparcie dla Twojego serca, pomaga bowiem utrzymać prawidłowy poziom cholesterolu we krwi. Roślinna forma omega-3 (ALA) dedykowana jest w szczególności dla osób dbających o swoje serce i układ krążenia, żyjących w stresie oraz rekonwalescentów. Kwasy Omega to nie wszystko! W preparacie znajdziecie też witaminę E, która pomaga w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym, witaminę D wspierającą utrzymanie prawidłowego poziomu wapnia we krwi oraz witaminę K, która przyczynia się do prawidłowego krzepnięcia krwi. W przyjmowaniu nutracetyków, do jakich należy EstroVita, ważna jest regularność. Dzienna dawka preparatu dla osoby dorosłej to 5ml, można go przyjmować wraz z koktajlami owocowymi, warzywnymi, w sosie do sałatki, czy przestudzonej owsiance.
Relaks
Wiele się mówi o tym, że stres szkodzi sercu. Jak dokładnie? Może przede wszystkim sprawić, że będzie ono kołatać, czyli bić zbyt szybko. To z kolei przełoży się na osłabienie, zmniejszenie koncentracji, a nawet ból obrębie klatki piersiowej. Gdy się zdenerwujesz dosłownie odpływasz i robi Ci się słabo? Być może to właśnie dlatego. Jeśli do stresu dojdą papierosy, alkohol (które tylko pozornie mają nas uspokoić), dyskomfort tylko się pogłębi. Dodatkowo z powodu nerwowych sytuacji wzrasta ryzyko miażdżycy i zawału serca. Oczywiście stresów w dzisiejszych czasach uniknąć się raczej nie da, można jednak pracować nad tym, jak sobie z nimi poradzimy. Jedną z metod są tu wspomniane już aktywności fizyczne. Wyrzut endorfin po rowerowej wycieczce sprawi, że przestaniemy choć na chwilę myśleć o tym, co nas zdenerwowało. Kolejna metoda to skupienie się na tym, co wprawia nas w dobry nastrój – przeczytanie książki, wizyta w kinie, czy nawet serial obejrzany w domu. Pomoże także długa kąpiel, jednak jeśli masz problemy z sercem, woda nie może być gorąca! Warto wdrożyć codzienne techniki relaksacyjne (na przykład kwadrans medytacji co wieczór), by stres nie stał się naszym wrogiem, a jedynie motywował nas do działania.
Jak widać naturalnych sposobów na profilaktykę chorób układu krążenia jest bardzo dużo. Klucz do sukcesu tkwi w regularności. Zmiana nawyków żywieniowych ma sens tylko wtedy, gdy jest długofalowa – weekend bez smażonego mięsa to za mało, by odczuć różnicę. Podobnie jest z suplementacją – przyjmowanie roślinnych kwasów Omega powinno odbywać się codziennie i stanowić uzupełnienie zdrowego jadłospisu. Także ruch i techniki relaksacyjne sprawdzą się najlepiej, gdy wejdą nam w nawyk. Nasze serce z pewnością nam za to podziękuje!