Nadchodzi prawdziwa rewolucja. Seniorzy coraz tłumniej uczęszczają na treningi tajemniczej sztuki walki Cane-Fu, której trenerzy werbują w swoje szeregi właśnie osoby starsze.
Współczesne sztuki walki kojarzą nam się z wysportowanymi młodziakami, którzy prężą swe muskuły i robią groźne miny strasząc wszystkich potencjalnych przeciwników. Tradycyjne sporty walki budzą nasz szacunek, ponieważ dużą wagę przywiązują nie tylko do usprawniania ciała uczestników, lecz także do kształtowania ich charakteru.
Zarówno tradycyjne sztuki walki, jak i współczesne mieszane gatunki częściej dedykowane są dla młodych. Czasami tworzone są specjalne grupy dla seniorów, jednak nie zawsze mogą oni trenować obciążające dla stawów ciosy, bloki, kopnięcia. Nie jest to możliwe szczególnie w przypadku konkretnych przeciwwskazań medycznych.
Nadszedł wreszcie czas, kiedy seniorzy mogą okazać się prawdziwie niebezpiecznym przeciwnikiem w starciu, np. z ulicznym złodziejaszkiem. Z myślą o osobach starszych stworzono specjalną sztukę walki zwaną Cane-Fu. Szczególnie popularne jest w USA, trenując je z pewnością poczujemy się bezpieczniej.
Celem tej niezwykłej sztuki walki jest nauczenie seniorów posługiwania się laską jak bronią. Dzięki niej mogą zadać nie tylko bolesne ciosy, lecz także obronić się przed uzbrojonym napastnikiem, który posiada nóż, a nawet pistolet. W Polsce Cane-Fu jest jeszcze mało znane, warto jednak zainteresować się ta sztuką walki, ponieważ dzięki niej seniorzy mogą wreszcie poczuć się bezpiecznie na ulicy.