Renta wdowia, masz uprawnienia

ZUS zielone 2

Renta wdowia to połączenie wypłaty renty rodzinnej z innym świadczeniem (np. własną emeryturą). Prawo do renty wdowiej zależy od spełnienia łącznie kilku warunków. Zakład Ubezpieczeń Społecznych na swojej stronie internetowej opublikował ankietę, która pomoże sprawdzić czy wdowa lub wdowiec ma uprawnienia do połączonych świadczeń.

Bycie wdową lub wdowcem i prawo do dwóch świadczeń nie wystarczą, aby otrzymać „rentę wdowią”. Należy łącznie spełnić określone warunki.

Trzeba mieć ukończony powszechny wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn, pozostawać we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka, nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż przed ukończeniem 55 lat (kobieta) i 60 lat (mężczyzna). - To oznacza, że wdowa, która nabyła prawa do renty rodzinnej w wieku 40 czy 50 lat nie będzie miała prawa do 15 proc. dodatkowego świadczenia. Ze zwiększenia nie skorzystają także osoby, które pozostają obecnie w związku małżeńskim. Należy również pamiętać o tym, że prawo do wypłaty renty wdowiej ustaje z dniem poprzedzającym dzień zawarcia nowego związku małżeńskiego – wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.

Sprawdź czy masz uprawnienia – wypełnij ankietę

Wdowa lub wdowiec może sam zweryfikować, czy ma uprawnienia do renty wdowiej wypełniając interaktywną ankietę umieszczoną na stronie www.zus.pl (https://www.zus.pl/swiadczenia/renty/ankieta-renta-wdowia ).

Jeśli ankietowany odpowie „nie” na pierwsze pytanie, nie przejdzie dalej. Aby otrzymać rentę wdowią, trzeba mieć prawo do co najmniej dwóch świadczeń, z czego jedno musi być rentą rodzinną. Ankieta zawiera siedem pytań, w tym dwa pytania dotyczą jednego warunku – wieku emerytalnego, który jest różny dla kobiet i mężczyzn. Odpowiedź na ostatnie pytanie decyduje o tym, czy ZUS będzie mógł wypłacić świadczenie wraz z rentą rodzinną.

Ile wyniesie renta wdowia?

Obecnie wdowy i wdowcy mogą pobierać jedno świadczenie. Wyższe lub wybrane z dwóch dostępnych opcji: rentę rodzinną lub własne świadczenie, jak np. emerytura, renta z tytułu niezdolności do pracy czy emerytura rolnicza. W przyszłym roku będą mogli wybrać, czy otrzymywać pełną rentę rodzinną i 15 proc. własnego świadczenia lub odwrotnie.

Natomiast od 1 stycznia 2027 r. drugie świadczenie będzie zwiększone z 15 do 25 proc. Ten wybór będą mieli też uprawnieni do zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego, emerytury pomostowej, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego czy renty szkoleniowej.

Wysokość sumy świadczeń w zbiegu nie może przekraczać trzykrotności najniższej emerytury, czyli obecnie 5342,88 zł (3 x 1780,96 zł). Do limitu wliczane są również świadczenia z instytucji zagranicznych i inne niż jednorazowe świadczenia i dodatki, przyznawane na podstawie ustawy lub odrębnych przepisów. W przypadku, gdy suma świadczeń w zbiegu będzie wyższa od trzykrotności najniższej emerytury, świadczenie będzie zmniejszone o kwotę przekroczenia.

Kiedy można złożyć wniosek

Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o „rentę wdowią”. Natomiast prawo do świadczenia ZUS przyzna od miesiąca, w którym wpłynie wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku. Aby otrzymywać rentę wdowią od 1 lipca 2025 r., należy złożyć wniosek do 31 lipca 2025 r.

Osoby, które mają prawo do renty rodzinnej i do własnego świadczenia, nie muszą dołączać żadnych dokumentów do wniosku o połączenie świadczeń z rentą rodzinną. Jeśli chcą złożyć elektroniczny wniosek o „rentę wdowią”, a nie mają konta na PUE/eZUS, pracownik pomoże je założyć.

- Jeśli wdowa lub wdowiec dotychczas nie ma przyznanej renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub nie ma przyznanego własnego świadczenia (np. emerytury) albo nie ma żadnego z tych świadczeń, a spełnia do nich warunki, aby je otrzymać, warto by złożył wnioski o te świadczenia. Mając ustalone prawo do tych dwóch świadczeń może ubiegać się o rentę wdowią. Jeszcze raz przypomnę, że renta wdowia to połączenie wypłaty renty rodzinnej z innym świadczeniem (np. własną emeryturą), dlatego najpierw trzeba mieć ustalone prawo do tych świadczeń – dodaje rzeczniczka.

Beata Kopczyńska

Regionalna Rzeczniczka Prasowa ZUS

w województwie śląskim