Najlepsze owocowe wina i nalewki. Zobacz, jak prosto zrobić domowy trunek.
Latem sklepowe półki uginają się pod ciężarem soczystych, świeżych owoców. Truskawki, wiśnie czy morele zachęcają do eksperymentowania z przetworami. Domowe dżemy czy soki to dobry pomysł na spożytkowanie owoców, ale oprócz tego warto spróbować przygotować domowy alkohol - wino lub nalewkę. To nie jest trudne! Podpowiadamy, jakie trunki są najsmaczniejsze i najłatwiejsze w przygotowaniu, a także jakie owoce wykorzystać w ich produkcji.
W trakcie pandemii chętniej samodzielnie gotowaliśmy i eksperymentowaliśmy w kuchni. Chociaż przygotowanie domowego alkoholu może wydawać nam się trudne, to w rzeczywistości wymaga od nas kilku prostych składników – cukru, świeżych owoców i właściwego spirytusu. Cukier i alkohol to naturalne konserwanty owoców. W zależności od tego czy chcemy nalewkę bardziej słodką czy wytrawną, o większej lub słabszej mocy, stosujemy różne proporcje tych składników.
Skarby domowej spiżarni – wina i nalewki
Nalewki domowe to typ alkoholu, który jest silnie zakorzeniony w polskiej tradycji. Od zarania dziejów łączy się owocowe wyciągi i zioła z alkoholem, uzyskując wyjątkowe receptury na nalewki. Zaskakują smakiem i aromatem, są także doskonałym dodatkiem do deserów i ciast oraz dań wytrawnych. Znakomicie smakują również samodzielnie, nierzadko poprawiając kondycję zdrowotną.
„Walory zdrowotne nalewek znane są od wieków. Różnorodne substancje aktywne m.in. przeciwutleniacze zawarte w owocach czy ziołach lepiej rozpuszczają się w alkoholu niż w wodzie. Nalewki mogą wspierać układ trawienny czy układ krążenia, ale pod warunkiem, że są to ilości apteczne, czyli nie przekraczające 20-30 g czystego alkoholu dziennie. Nalewki to także wyborne smaki, którymi można się delektować przy wyjątkowych okazjach towarzyskich - komentuje ekspert kampanii „Słodka równowaga”, mgr Jadwiga Przybyłowska, dietetyk.
Najlepsza nalewka powstaje ze świeżych owoców. Jeżeli zobaczymy, że któreś z nich są nieświeże, to należy je wyrzucić – mogą popsuć smak całego trunku. Ważny jest też odpowiedni spirytus. Aby powstały nalewki wytrawne – zaleca się stosowanie spirytusu o mocy mniejszej niż 60% alkoholu. Z kolei do nalewek słodkich (szczególnie tych z syropem owocowym) – potrzebny będzie spirytus z zawartością ok. 70% czystego alkoholu.
Jeżeli gustujemy w lżejszych alkoholach, to warto zapełnić naszą spiżarnię winem domowej produkcji. Domowe wino stołowe powinno mieć 9-15% obj. alkoholu. Produkcja wina jest trochę bardziej skomplikowana niż nalewek, niemniej jednak warto spróbować. Niezbędne są specjalistyczne naczynia, takie jak balon lub gąsior. Do naszego naczynia dobieramy korek odpowiedniej wielkości i rurkę fermentacyjną. W produkcji wina możemy wykorzystać dowolne owoce, ale zasada jest taka sama jak przy nalewkach – muszą być świeże.
„Domowe wina w zależności od słodkości i zawartości alkoholu mają od 100-200 kcal w 100 ml. W zależności od doboru owoców i innych dodatków jak orzechy czy zioła zawierają inny zestaw cennych składników odżywczych takich jak witaminy, antyoksydanty czy składniki mineralne.
Cukier w winie wpływa nie tylko na jego kaloryczność, ale także na stopień wytrawności, jest więc bardzo istotnym składnikiem, który należy odpowiednio dawkować. I tak zgodnie z przepisami wina wytrawne mają zawartość cukru poniżej 4 g/l, półwytrawne do 12 g/l, półsłodkie do 45 g/l, a słodkie powyżej tej normy. Jeżeli produkujemy wino ze słodszych owoców, to możemy zmniejszyć ilość dodawanego cukru – owoce są same w sobie słodkie, zawierają m.in. fruktozę. A które z nich mają najwięcej cennych dla nas składników?
Miłośnicy słodkości mogą też spróbować swoich sił w przygotowaniu likierów, które są słodsze od nalewek, a także bardziej gęste. Kawowy, czekoladowy – takie smaki z pewnością zaspokoją nasze kubki smakowe i rozgrzeją nas w chłodne, jesienne dni.
Bogactwo smaku i witamin
Tradycyjne polskie alkohole wykonywane są z tak różnorodnych składników, że ciężko byłoby jednoznacznie określić, która z nich jest najsmaczniejsza czy najbardziej popularna. Najpopularniejsze składniki to maliny, wiśnie, cytryny. Chętnie też wykorzystujemy do ich produkcji sezonowe owoce, zioła, ale też cukierki czy orzechy. Z jakimi owocami najlepiej eksperymentować?
Ciekawe w smaku są alkohole produkowane z dzikiej róży, która zawiera w sobie bardzo dużą ilość witaminy C, a także witaminę B2, K i P. Można znaleźć w niej też wiele dobroczynnych substancji aktywnych i innych składników odżywczych. To bogate źródło magnezu, fosforu, potasu i żelaza. Poprawia odporność, wzmacnia naczynia włosowate i reguluje procesy trawienne.
Wartościowe są również owoce jarzębiny, dawniej wykorzystywane w postaci nalewek do leczenia na przykład febry. To doskonałe źródło witaminy C (35–45 mg w 100 g, czyli mniej więcej tyle, co w cytrusach) i beta-karotenu. Zawierają też witaminy z grupy B, PP i K, potas, sód, magnez i miedź. Mają też kwasy organiczne, antocyjany, flawonoidy, garbniki, pektyny i cukry. Najlepiej smakują w postaci nalewki.
W domowych alkoholach warto wykorzystać owoce aronii, które w swym składzie zawierają witaminy jak C, E oraz z grupy B. Owoce aronii są też bogate w jod, miedź oraz mangan. Jeden kieliszek takiego trunku dziennie pomoże opóźnić procesy starzenia oraz zapobiegać wystąpieniu cukrzycy. Dodatkowo zawarta w owocach witamina C, korzystnie wpływa na poprawę odporności naszego organizmu.
Ciekawą propozycją jest też wino truskawkowe, opcjonalnie nalewka. Picie wina truskawkowego pomaga wzmocnić odporność, leczy ból gardła i usprawnia trawienie. Pachnie obłędnie, przez co poprawia nasz nastrój, szczególnie jeśli sięgniemy po nie w chłodne, zimowe wieczory.
Letni spacer po ukwieconej łące możemy wykorzystać na zbieranie mniszka lekarskiego i wyprodukować z niego wino. Taki trunek ma lecznicze właściwości, gdyż bogaty jest w sole mineralne, witaminy A, E, D i flawonoidy. Wspomaga oczyszczanie organizmu i wydzielanie żółci. Używane jest też w leczeniu infekcji czy przeziębienia w początkowych fazach. Poza tym wino ma złocistą barwę, wiosenny aromat i jest bardzo smaczne.
Domowy alkohol – lepszy niż sklepowy?
Chociaż przygotowanie niektórych win może na początku być dla nas skomplikowane, to warto spróbować. Dlaczego? Przede wszystkim domowe alkohole nie zawierają sztucznych konserwantów, zagęstników, barwników, wzmacniaczy smaku i aromatów, które mogą być składnikiem kolorowych alkoholi, dostępnych na sklepowej półce. Sami decydujemy o tym, jakiej jakości owoce wybieramy do ich produkcji.
Podsumowując – pijmy na zdrowie, ale pamiętajmy, żeby zachować umiar. Cieszmy się naszymi wyjątkowymi, domowymi trunkami rozważnie, a nadprogramowymi butelkami domowego alkoholu podzielmy się z bliskimi, aby także oni na jesieni mogli cieszyć się smakiem i aromatem minionych wakacji.
Proste przepisy na łatwe w przygotowaniu nalewki:
Cytrynówka
To nalewka, która nie musi leżakować, a dodatkowo jest bardzo prosta w przygotowaniu.
- 6 dużych cytryn – najlepiej niewoskowanych (ekologicznych)
- 1/2 litra wódki 40%
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki płynnego miodu
- 1/2 szklanki wody
Cytryny dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem. Skrobaczką do warzyw obieramy żółtą skórkę z cytryn. Skórki wkładamy do słoja i zalewamy wódką (lub wódką i spirytusem). Cukier rozpuszczamy z wodą podgrzewając w rondelku. Dodajemy miód i odstawiamy. Z obranych cytryn wyciskamy sok. Łączymy sok (bez pestek, można przelać przez gazę, żeby był klarowny) z syropem cukrowo-miodowym i wlewamy całość do drugiego słoja. Zostawiamy oba słoje na dobę w widnym miejscu. Po dobie łączymy zawartość obu słojów przelewając sam płyn do litrowej butelki. Zostawiamy na kolejną dobę lub dwie w ciemnym miejscu.
Nalewka malinowa
Maliny to jedne z cenniejszych dla naszego zdrowia owoców, a nalewka na ich bazie sprawdzi się w trakcie infekcji, pozwoli też oczyścić organizm z toksyn. Pomaga też zmniejszyć bóle miesiączkowe i obniżyć ciśnienie krwi.
Składniki:
- 1 kg świeżych malin,
- 0,5 kg cukru,
- 0,5 l spirytusu
Sposób przygotowania:
Świeże maliny wypłukać pod bieżącą wodą, osuszyć, wrzucić do sporego słoja (umytego i wyparzonego), zasypać cukrem i zalać spirytusem. Słoik z malinami odstawić na około 6 tygodni w ciepłe miejsce, wstrząsając słoikiem co kilka dni, aby cukier szybciej się rozpuścił. Po upływie wyznaczonego czasu owoce należy przecedzić (na gazie), rozlewając nalewkę do butelek.
Nalewka miętowa
Ma właściwości bakteriobójcze w obrębie dróg żółciowych i przewodu pokarmowego oraz łagodne działanie uspokajające, nieznacznie obniża ciśnienie krwi. Likwiduje wzdęcia oraz bóle brzucha i żołądka. Aby ją wykonać, potrzebujemy:
– 10 liści świeżej mięty ogrodowej lub 3 dorodne gałązki świeżej mięty dzikiej
- 1 średniej wielkości cytryna
– 0,5 l spirytusu
– 0,5 l wody mineralnej
– 1 duża łyżka cukru
Sposób przygotowania:
Z wyszorowanej w ciepłej wodzie i przelanej wrzątkiem cytryny ściąć cienko skórkę (bez białego miąższu). Wodę zagotować z cukrem i powstały syrop odstawić do wystudzenia. Do szklanego słoja, wrzucić skórkę cytrynową i miętę. Wlać syrop i spirytus. Słój szczelnie zamknąć i odstawić w chłodne i ciemne miejsce na tydzień. Po wyznaczonym czasie płyn zlać, cedząc przez gęste, wyłożone bibułą sito, a jeśli trzeba – uzupełnić nalewkę zimną przegotowaną wodą do objętości litra. Przelać do czystych butelek, szczelnie zamknąć i odstawić w chłodne miejsce na 1,5 tygodnia.