Ponad 61 tysięcy osób z zagranicznym paszportem w województwie śląskim opłaca składki na ubezpieczenia społeczne. W całej Polsce legalnie pracujących cudzoziemców jest przeszło 683 tysiące. To dane z końca października. W porównaniu do września nastąpił wzrost liczby cudzoziemców o 17 tysięcy w skali kraju, a w województwie śląskim o około 2 tysiące. W większości są to obywatele Ukrainy, ale na Śląsku nie brakuje też mieszkańców tak egzotycznych krajów jak Laosu, Gambii, czy Barbadosu.
Dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych obejmują tylko osoby zatrudnione w taki sposób, od którego istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne. Nie są więc ujęci w nich zagraniczni pracownicy, którzy wykonują pracę na umowę o dzieło lub też pracują nielegalnie, bez pozwoleń i stosownych umów.
Z 61 318 ubezpieczonych obcokrajowców w województwie śląskim 50 891 to obywatele Ukrainy. Blisko 30 tys. Ukraińców jest zatrudnionych na umowę o pracy, co stanowi 57 proc. - 289 obywateli Ukrainy prowadzi własną działalność gospodarczą i opłaca składki samemu za siebie. Tym samym docelowo mogą w przyszłości tworzyć, bądź już tworzą, nowe miejsca pracy. Pozostali Ukraińcy ujęci w statystykach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podlegający ubezpieczeniom społecznym to osoby, które mają inne formy zatrudnienia np. umowa zlecenie - informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
W województwie śląskim najwięcej osób z zagranicznym paszportem zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych jest w Oddziale ZUS w Zabrzu. Do 31 października odnotowano 12 592 cudzoziemców. Z samej Ukrainy do pracy na terenie podległym zabrzańskiemu oddziałowi przyjechało ponad 10 tys. osób. Drugą taką liczną narodowością w tym oddziale są Gruzini, choć jest ich tylko 456 osób, a następnie Białorusini w liczbie 324 osoby. Co ciekawe na terenie Zabrza pracują też osoby z obywatelstwem benińskim, estońskim, argentyńskim, gambijskim czy honduraskim.
Najmniej cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych na terenie Śląska jest w sosnowieckim oddziale ZUS. Tutaj liczba cudzoziemców na koniec października nie przekroczyła nawet 6 tys. osób, czyli zdecydowanie mniej niż w Zabrzu. W oddziale ZUS w Sosnowcu do ubezpieczeń społecznych zgłoszono 5750 cudzoziemców, w tym 4620 obywateli Ukrainy. 42 Ukraińców otworzyło w tym regionie własną firmę, a 2221 jest zatrudnionych na umowę o pracę. Zambia, Zimbabwe, Tanzania, Meksyk czy Barbados to państwa skąd przyjechali do pracy cudzoziemcy z obszaru działalności sosnowieckiego oddziału ZUS. Spoglądając na listę ponad stu kilkudziesięciu państw, niektóre są tak egzotyczne, że trzeba sobie przypomnieć lekcje geografii, by wiedzieć na którym kontynencie leżą.
Jeśli chodzi o pozostałe oddziały ZUS w województwie śląskim, to w oddziale ZUS w Bielsku-Białej ubezpieczeniom społecznym podlega 8991 osób, największą społeczność stanowią obywatele Ukrainy - 7381 osób. W oddziale ZUS w Chorzowie na koniec października zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych było 12004 cudzoziemców, z czego 9336 Ukraińców. Statystyka dotycząca częstochowskiego oddziału na 31.10.2019 r. wskazuje, że składki do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych opłaca 11590 osób z zagranicy, z czego 10214 Ukraińców. Na terenie oddziału Rybnik i podległych mu inspektoratów do ubezpieczeń społecznych zgłoszono 10401 cudzoziemców, z czego 8798 Ukraińców.
- Branże, w których obcokrajowcy najczęściej podejmują pracę to przede wszystkim przemysłowa, transportowa i budowlana. Sporo osób związana jest z usługami i handlem. Nie jest już odosobnionym zjawiskiem to, że w sklepie czy restauracji obsługiwani jesteśmy przez osoby z zagranicy. Co ciekawe, zdecydowanie więcej w ubezpieczeniu społecznym jest mężczyzn niż kobiet. Przewaga po stronie mężczyzn jest prawie dwukrotna- dodaje rzeczniczka.
W większości, bo aż w 85 procentach, przyjeżdżają z zagranicy do pracy w Polsce osoby w tzw. sile wieku, czyli w przedziale 20- 49 lat.
Beata Kopczyńska
regionalny rzecznik prasowy ZUS
województwa śląskiego