Polacy częściej ubezpieczają się przed wyjazdem zagranicznym
Jakie polisy turystyczne najczęściej kupują Polacy? Z analizy Gothaer TU S.A. wynika, że 80 proc. z nich dotyczy wyjazdów zagranicznych, a tylko 20 proc. krajowych. Aż 90 proc. osób ubezpiecza wyjazd rekreacyjny, 7 proc. będzie uprawiać sporty wodne, a tylko 3 proc. sporty wysokiego ryzyka. Dominują polisy kupowane na dość krótki okres czasu: 42 proc. stanowią ubezpieczenia wyjazdów ośmiodniowych, a 25 proc. wojaże od 9 do 14 dni. O czym powinni pamiętać przyszli wczasowicze? Z danych travelplanet.pl wynika, że coraz więcej Polaków wybiera podróże egzotyczne. W sezonie 2016 bezkonkurencyjne będą wyjazdy na Dominikanę i Kubę. Według opinii specjalistów Dominikana zastąpi Tajlandię, turyści wybiorą również Chiny i Kenię. Co ciekawe, średni koszt „egzotycznego” wyjazdu jest w tym roku niższy o około 1300 zł niż w 2015. Niezależnie od kosztów wyprawy warto zainwestować w odpowiednią polisę turystyczną. O czym należy pamiętać?
Przykazanie 1
Pamiętaj, że karta EKUZ to nie wszystko
Wyjeżdżając za granicę warto zabrać ze sobą Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (w skrócie EKUZ). Jest ona bezpłatna i obejmuje każdą osobę, która posiada ubezpieczenie zdrowotne w NFZ. Dzięki niej można korzystać z opieki medycznej w krajach UE/EFTA czyli Unii Europejskiej oraz w państwach członkowskich EFTA (Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria). Należy jednak pamiętać, że Karta nie zapewnia automatycznie bezpłatnej opieki, a tylko uprawnia do odzyskania części poniesionych kosztów. Warto pamiętać jeszcze o dwóch aspektach związanych z ochroną, którą gwarantuje karta EKUZ. Po pierwsze działa ona tylko w wymienionych krajach, w których obowiązują przepisy o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Po drugie – każdy kraj ma swoje zasady i kryteria udzielania świadczeń medycznych. Usługi, które w naszym rozumieniu są podstawowe, w innym kraju mogą być częściowo lub w całości płatne. Części świadczeń także z zasady Karta nie obejmuje, czego przykładem jest transport medyczny do Polski. Warto też pamiętać o tzw. bezgotówkowym pokryciu kosztów leczenia w razie zdarzenia poza granicami Polski. Warunkiem skorzystania z takiego rozwiązania jest zawiadomienie centrum alarmowego, które organizuje pomoc i rozlicza się ze szpitalem – to duża wartość dodana, którą daje nam polisa ubezpieczeniowa, ale nie EKUZ.
Przykazanie 2
Kupiłeś polisę? Miej ją przy sobie
Jeśli kupiliśmy polisę, jedziemy na wycieczkę, a później wychodzimy zwiedzać zabytki, pływać na łódce lub opalać się nad morzem – zabierzmy ze sobą dane, które mogą być pomocne w sytuacji awaryjnej – numer polisy oraz numer alarmowy. Można je wydrukować, lub na przykład zapisać
w telefonie. Jeśli dojdzie do wypadku takie dane mogą przyspieszyć formalności.
Przykazanie 3
NNW to nie wszystko, równie ważne jest OC
Najważniejszym elementem polisy jest ubezpieczenie kosztów leczenia za granicą oraz następstw nieszczęśliwych wypadków. Co obejmuje to pierwsze? Przede wszystkim koszty wizyt lekarskich, zakupu leków, pobytu w szpitalu, wykonane zabiegi czy operacje, transport medyczny w przypadku nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku, koszt powrotu do Polski. Na jakie odszkodowanie można liczyć? – Wysokość odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu jest obliczana procentowo od kwoty ubezpieczenia. Przykładowo, za złamanie ręki, które jest traktowane zazwyczaj jako 5-8 proc. uszczerbek na zdrowiu można otrzymać nawet 1000 -1600 zł, jeśli polisa opiewała na 20 tys. zł – mówi Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU SA. NNW to jednak nie wszystko. Warto również wykupić ubezpieczenie OC w życiu prywatnym (na wypadek gdybyśmy wyrządzili szkodę osobom trzecim) oraz ubezpieczenie bagażu podróżnego. Koszt polisy OC wcale nie musi być wysoki, a obejmuje koszty hospitalizacji osoby, której wyrządziliśmy szkodę, naprawę uszkodzonego mienia, czy zniszczonego sprzętu sportowego.
[DODATKOWO]
3 pytania do Eksperta. Co robić, gdy zdarzy się wypadek na wakacjach?
Anna Materny, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Detalicznych w Gothaer TU SA.
Mamy wypadek na wakacjach. Co robić?
Podstawą jest zadbanie o to, by uzyskać pomoc lekarską. Jeśli pierwszej pomocy udzielił nam ratownik medyczny, ale zalecił późniejszy kontakt z lekarzem, nie można zwlekać z wizytą, nawet jeśli wypadek wydawał się niegroźny „na pierwszy rzut oka”. Trzeba pamiętać, że niezastosowanie się do zaleceń lekarza może być istotnym powodem odmowy wypłaty odszkodowania. Warto też pamiętać o możliwości bezgotówkowego rozliczania wizyt i pomocy lekarskiej, w przypadku, gdy zawiadomimy centrum alarmowe i udamy się do zaproponowanego przez konsultanta lekarza lub szpitala. W takim wypadku to ubezpieczyciel będzie kontaktować się z placówką zdrowia w celu rozliczenia rachunków lub dodatkowych wyjaśnień, jeśli takie będą potrzebne.
Ile mamy dni na zgłoszenie zdarzenia ubezpieczycielowi i jak go udokumentować?
Na zgłoszenie mamy zazwyczaj 14 dni licząc od momentu wystąpienia szkody. Warto pamiętać, że zgłoszenie musi być poparte faktami. To właśnie dlatego trzeba gromadzić wszystkie rachunki potwierdzające wydatki związane ze szkodą. Do teczki z dokumentacją musimy włożyć wyniki badań, kartę wypisu ze szpitala, zaświadczenie lekarskie. Jeśli zajdzie taka potrzeba – ubezpieczyciel powinien mieć możliwość zasięgnięcia opinii lekarzy, którzy sprawowali opiekę nad poszkodowanym. Jeśli świadkami naszego wypadku były osoby trzecie, warto zapisać ich nazwiska i dane kontaktowe. Przydatne mogą być też nagrania z telefonu lub zdjęcia, które uchwyciły, chociażby przez przypadek, całe wydarzenie.
Jak wygląda procedura po stronie ubezpieczyciela?
Towarzystwo ubezpieczeniowe ma na decyzję 30 dni (od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku) Po otrzymaniu kompletnej dokumentacji i zebraniu informacji o zdarzeniu musi ono przeanalizować sytuację i zdecydować, czy zakres wykupionej polisy obejmuje szkodę i czy roszczenia są zasadne. Po takiej analizie ubezpieczyciel przyjmuje odpowiedzialność finansową za zdarzenie lub wydaje decyzję odmowną.