Na półkach księgarń pojawiła się książka, której celem jest zmiana stereotypu, jaki narósł nad procesem starzenia się. Starość postrzegana jest w ciemnych barwach, jest czymś od czego należy uciekać, przed czym trzeba się bronić. Właśnie od niej uchronią nas cudowne diety, wspaniałe kosmetyki, operacje plastyczne. Medialny kult młodości wytwarza wynaturzony obraz strasznej starości.
Aktorki wielkiego ekranu wydają fortuny, by ukraść starości jeszcze kilka lat, odpędzić ją jeszcze na jakiś czas. Retuszowane zdjęcie, doskonałe makijaże na planie filmowym tworzą złudzenie zatrzymania się tych postaci w czasie. Nagle ktoś robi zdjęcie "wiecznie młodej sławie", w momencie, w którym nie była przygotowana przez sztab stylistów i grafików. Prasa komentuje sytuację zawstydzając starość i brzydotę.
Starości, wbrew temu, co napisano wyżej, nie należy się wstydzić. Ukrywając ją odbieramy jej godność i wpędzamy samych siebie w poczucie niepewności, żalu i buntu. Robert D. Hill w swojej książce chce zmienić negatywny wizerunek starości. "
Pozytywne starzenie się - wiedza daje nadzieję" pokazuje dobre strony życia osób starszych.
- Celem niniejszej książki jest upowszechnienie nowego sposobu myślenia o starości w XXI wieku, myślenia podkreślającego wyzwania i możliwości wieku podeszłego oraz rolę indywidualnego wyboru w określaniu własnego podejścia do starzenia się - wyjaśnia autor. My zaś, polecamy lekturę tego pouczającego podręcznika.
Katarzyna Matczuk