Po niesamowitym sukcesie Dziewczyny z pociągu autorka postanowiła sobie i czytelnikom – udowodnić, że nie jest "one hit wonder" a pisarką, która potrafi zaskoczyć. I zaskakuje. Bo Zapisane w wodzie to powieść inna. Tym razem Hawkins zabiera nas na brytyjską prowincję. Mamy tu małą lokalną społeczność, tajemnice, samobójstwo, które być może jest morderstwem i całą menażerię ludzkich charakterów. Śledztwo prowadzone przez bohaterkę odkryje tajemnice, które nigdy nie miały ujrzeć światła. Bliżej zatem Zapisane w wodzie do klimatu znanego z takich seriali jak "Broadchurch" niż klasycznego thrillera.