Okazuje się, że piękną i gładką skórę bez zmarszczek pomimo upływu lat można osiągnąć nie tylko stosując drogie i wymyślne kremy. Na stan skóry, a tym samym pojawienie się pierwszych zmarszczek, wpływ ma przede wszystkim stan naszych zębów. Zadbane i zdrowe zęby to podstawa ładnego wyglądu.
Zabiegi kolagenowe, liftingujące, pozbywające się zmarszczek, wypełniające to prawdziwe hity urodowe. Polski coraz częściej sięgają po takie rozwiązania chcąc pozbyć się dokuczliwych zmarszczek. Okazuje się jednak, że tak widoczne objawy starzenia, jakimi są zmarszczki mogą być wynikiem niedbałości o stan jamy ustnej, a dokładnie zębów. Co ważne, nie dotyczy to wyłącznie ich nienagannego stanu zdrowia, ale również ułożenia czy symetrii, bowiem wszystko to ma wpływ na elastyczność skóry twarzy, a tym samym na podatność na występowanie zmarszczek.
U osób cierpiących na wadę zgryzu dość wcześnie mogą pojawić się zmarszczki w postaci bruzd ciągnących się od kącików ust do brody, zwane marionetkami. Niewłaściwe ułożenie jedynek czy siekaczy, stłoczone czy krzywe zęby również mogą mieć wpływ na ułożenie się skóry wokół szczęki i powstanie zmarszczek. Wówczas powstają one najczęściej wokół ust. Z kolei osoby ze zbyt szerokim uśmiechem, ukazującym znaczną część dziąseł powinny liczyć się z wystąpieniem zmarszczek w obrębie fałd nosowo-wargowych.
Ubytki w zębach również mają wpływ na napięcie skóry wokół szczęki. Im miej zębów, tym mniejsze napięcie skóry, a stąd tylko krok do zmarszczek. Znaczne ubytki lub całkowity brak zębów może przyczynić się do zmiany proporcji twarzy. Dlatego tak ważne jest prawidłowe dbanie o zęby i regularne wizyty u stomatologa. Zadbane zęby mogą znacznie ograniczyć tworzenie się zmarszczek.
Wanda Skotniczy