Zanim zaczniesz leczyć prostatę odwiedź okulistę

Justyna Krowicka

Przed rozpoczęciem przyjmowania nowych leków zawsze pamiętajmy o zapoznaniu się z załączoną ulotką. Leki - niezależnie od pierwotnego przeznaczenia - mogą powodować także skutki uboczne. A te maniferstują się na przyklad zmianami organicznymi bądź czynnościowym w narządzie wzroku. Wśród osób, które są narażone są na powikłania, są m.in. osoby leczące prostatę - przypomina lek. okulista, chirurg Justyna Krowicka, ordynator kliniki Gemini w Ostrawie, gdzie leczą się polscy pacjenci.



Badania pokazują, że osoby po 60. roku życia przyjmują codziennie od około trzech do ośmiu leków. Z chorobami przewlekłymi, a tym samym koniecznością regularnego przyjmowania medykamentów, zmagają się także młodsze osoby. Warto pamiętać o tym, że substancje w nich zawarte z jednej strony pomagają zniwelować główne problemy zdrowotne, ale mogą spowodować także skutki uboczne, w tym wywołać zmiany w… narządzie wzroku. Korelacja czasami może zaskakiwać.


- Na narząd wzroku wpływ mogą mieć praktycznie wszystkie leki. Wśród nich są te sercowo-naczyniowe, doustne preparaty antykoncepcyjne, leki przeciwreumatyczne, steroidowe, antybakteryjne, przeciwnowotworowe, czy neuropsychotropowe, w tym leki przeciwdepresyjne i psychotropowe. Przyczyny pojawienia się skutków ubocznych mogą być rożne i być związane nie tylko z substancją zawartą w danym leku, ale także jego dawką, długością leczenia, płcią i wiekiem chorego, czy interakcją z innymi lekami.

Skutki uboczne działania leków mogą manifestować się w różny sposób.

- Wśród skutków ubocznych można wskazać m.in. na pogorszenie ostrości widzenia, zespół suchego oka, zaburzenie widzenia barw, światłowstręt, zapalenie spojówek, silny ból i błyski przy ruchu gałek, zapalenie i zanik nerwu wzrokowego. Inne to upośledzenie widzenia zmierzchowego, podwójne widzenie, zez, halucynacje wzrokowe, zwężenie źrenicy, bóle w gałce ocznej - wymienia lek. okulista, chirurg Justyna Krowicka.

Chociaż w większości przypadków dolegliwości znikają po odstawieniu leczenia, to nie brakuje także sytuacji, kiedy mogą mieć także bardziej trwałe skutki.

- Badania pokazały, że prednizon (wykazuje on m.in. właściwości przeciwzapalne i jest składnikiem leku stosowanego przez osoby, zmagające się z reumatoidalnego zapalenia stawów) zwiększa ryzyko wystąpienia zaćmy i jaskry. W przypadku osób, które przyjmują dawkę 15 mg tej substancji przez cztery lata, częstość pojawiania się patologii soczewki wzrasta do nawet 100%.

Skutki zażywania leków mogą być początkowo niewidoczne i manifestować się dopiero w momencie przeprowadzania diagnostyki oraz operacji. Tak może być na przykład w przypadku leków stosowanych przy leczeniu prostaty. To ważna wiadomość, ponieważ łagodny rozrost stercza (BPH – ang. benign prostatic hyperplasia) jest jedną z najczęściej występujących chorób u mężczyzn powyżej 50. roku życia.

- Na oko, które unerwione jest m.in. przez neurony współczulne z receptorami alfa, wpływają wszystkie substancje oddziałujący na ten rodzaj receptorów (chodzi o leki z grupy alfa - blokerów - przyp.). Wykorzystywana jest ona na przykład w części popularnych leków na przerost prostaty. I chociaż nie wpływają one na samo widzenie, to przyczyniają się jednak do powstania groźnego tzw. srodoperacyjnego zespołu wiotkiej tęczówki (IFIS - intraoperative floppy iris syndrome). - zespół wiotkiej tęczówki sprawia, że tęczówka zaczyna zachowywać się, jaka kawałek materiału na wodzie, następuje zwężenie źrenicy, co związane jest ze słabą odpowiedzią tęczówki na leki rozszerzające. To wszystko sprawia, że wystąpienie zespołu IFIS w trakcie zabiegu może prowadzić do ciężkich powikłań śród- i pooperacyjnych (m.in. urazu tęczówki, przerwania ciągłości torby tylnej z utratą ciała szklistego, pozostawieniem mas korowych w komorze tylnej, obrzęku plamki). A to wszystko dlatego, że w czasie zabiegu okulista-chirurg zmuszony jest do używania narzędzi, które pomagają z jednej strony przytrzymać i rozszerzyć źrenicę, ale to prowadzi do jej traumatyzacji, co wydłuża znacznie cały proces leczenia i jest obciążające dla oka. Co istotne, zagrożone są nie tylko osoby, które muszą poddać się operacji oczu, ale także przechodzące standardowe badania diagnostyczne. Bez rozszerzenia źrenicy możliwość ich przeprowadzenia jest mocno ograniczona, a to sprawia, że szansa na wczesne wykrycie różnych chorób oczu maleje i przekłada się na kolejne zagrożenia.

Jak więc zmniejszyć groźbę powikłań związaną z wystąpieniem IFIS?

- Po 40 roku życia szansa na to, że wystąpi u mężczyzny przerost stercza rośnie z roku na rok. W przypadku zmętnienia soczewki, która rozwija się latami, szacuje się, że że nawet 90 proc. osób w wieku ok. 60-lat ma jakąś formę zaćmy lub będzie ją miało. To pokazuje jak ważna jest współpraca urologa i okulisty. Najpierw warto zadbać o oczy, a dopiero potem rozpocząć zażywanie leków na prostatę. Można także - w porozumieniu z urologiem - wybrać inną grupę leków, które nie powodują tego typu skutków ubocznych. Tym bardziej, że badania pokazują, że u pacjentów, którzy stosowali alfa - bloker przy łagodnym rozroście stercza i odstawili go przed operacją zaćmy srodoperacyjnego zespołu wiotkiej tęczówki występował równie często, co u pacjentów, którzy nie odstawili leku. A to tylko pokazuje jak niebezpieczne może być zażywanie leków bez konsultacji z lekarzem, a i z takimi przypadkami się w swojej praktyce spotykam.

Ważne! Zespół wiotkiej tęczówki jest obserwowany również u kobiet. Tutaj powodem może być może być nietrzymanie moczu, co również może dać podobne objawy. Okuliści sugerują takim pacjentkom wizytę u endokrynologa i ginekologa. IFIS występuje też u części pacjentów z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą i zespołem przewlekłego złuszczania torebki soczewki w zaćmie.