Gdy Twoje zęby są zniszczone, starte, brakuje kliku z nich, warto zasięgnąć pomocy nie tylko stomatologa, ale i ortodonty. W jakich sytuacjach i dlaczego współpraca tych dwóch specjalistów od uzębienia jest potrzebna? O tym rozmawiamy z lek. stom. Karoliną Cepińską-Malczak z warszawskiej kliniki L’experta. Zwykle mając problemy ze zdrowiem zębów lub ich brakiem wybieramy się do stomatologa, natomiast, gdy nie odpowiada nam ich ustawienie idziemy do ortodonty.
Tymczasem okazuje się, że w wielu sytuacjach warto zasięgnąć równolegle opinii obu tych specjalistów i postawić od początku do końca na ich współpracę! Pacjent nie zawsze jest świadomy, że np. w przypadku starć powinien skonsultować się zarówno ze stomatologiem jak i ortodontą i w dodatku najlepiej, żeby oboje specjalistów mogło ze sobą przedyskutować jego przypadek. – Często pacjentom wydaje się na przykład, że zrobią licówki i ich zęby będą piękne. Tymczasem sama odbudowa zębów może być niewystarczająca, gdy ich układ jest zły. Wówczas nieprawidłowy zgryz może powodować np. szybkie ponowne zniszczenia. W takiej sytuacji powinno się zacząć tak naprawdę od leczenia ortodontycznego. Ważny jest więc uświadomienie pacjenta i wspólny dialog między specjalistami tak naprawdę już na samym początku leczenia. Wykonywanie odbudowy na nieprawidłowych warunkach sprawi, że będą one trwałe i pacjent musi to wiedzieć.
Współpraca stomatologia z ortodontą bywa niezbędna także w momencie, gdy brakuje kilku zębów. – Brak uzębienia prowadzi do przechylania się sąsiadujących zębów w stronę luki. Gdy nie są odbudowane od razu po ich utracie, z czasem dochodzi do problemów ze zgryzem i nie ma już miejsca na wstawienie brakującego zęba. W takiej sytuacji najlepiej jest zasięgnąć porady zarówno ortodonty jak i stomatologa, którzy ustalą wspólny dobry plan leczenia, obejmujący najpierw prawidłowe ustawienie zębów, a potem odbudowę braków. Ortodonta przed założeniem aparatu powinien wiedzieć, jakich efektów oczekuje również stomatolog, tak aby mógł dobrze przeprowadzić swoją pracę. Bowiem to właśnie ortodonta może np. odzyskać odpowiedniej wielkości lukę, w którą zostanie wstawiony implant lub most. Nie powinno nie powinno tu być miejsca na przypadkowość, ponieważ wszystko można zaplanować co do milimetra. Stomatolog określa jak chce odbudować braki i jakie warunki są mu potrzebne, a ortodonta doprowadza do ich uzyskania i przywrócenia prawidłowego zgryzu. Wspólnie natomiast dbają o właściwą okluzję.
Bywają również takie sytuacje, że pacjent chce poprawić jedynie estetykę zębów i przychodzi od razu do protetyka, natomiast ten specjalista nie ma nad czym pracować. Okazuje się, że zęby wymagają drobnej korekty, ale to co pacjent chce uzyskać, czyli aby uśmiech był równy można osiągnąć zakładając aparat. To, że jemu się wydaje, że te zęby za krótkie, albo nierównej długości i chce je odbudowywać może być związane tak naprawdę z ich rotacją. Szkoda wówczas szlifować i odbudowywać zęby, które są zdrowe i mają dobrą budowę. Jeśli pacjent jest młody warto postawić na leczenie ortodontyczne. Istnieją też odwrotne sytuacje, gdy pacjent chce zakładać aparat tymczasem zgryz jest prawidłowy, są jedynie drobne przekrzywienia pojedynczych zębów, które można np. zamaskować licówką.
- Najbardziej istotne jest to, żeby pacjent był poinformowany na czym polega jego problem i jakie są dostępne rozwiązania, i aby podjął decyzję w oparciu pełen ogląd swojej sytuacji. Dlatego też analiza przez różnych specjalistów, wspólny plan i rozmowa są bardzo ważne. W innym przypadku każdy będzie chciał prawidłowo wykonać tylko swoją część pracy, co może nie być w najlepszym interesie dla pacjenta. Obecnie stomatologia dąży do mocnego wyspecjalizowania w konkretnych działach np. są dentyści odpowiedzialni tylko za protetykę, czy leczenie implantologiczne, ale także dąży się w niej do holistycznego spojrzenia na uzębienie pacjenta – na jego zdrowie i urodę, na które to uzębienie wpływa. Oznacza to, ze nawet mając wąską specjalizację trzeba patrzeć szeroko i zasięgać opinii innych specjalistów, tak aby np. nawet najlepszy implant czy licówka pasowały do zgryzu pacjenta. W naszej klinice mamy to szczęście, że wspólnie z innymi stomatologami, ortodontami i implantologiami od razu konsultujemy pacjenta i nie musi on między nami pośredniczyć. Jeśli jednak trafia się do gabinetu, gdzie nie ma np. ortodonty, radzę równolegle skonsultować się także u takiego specjalisty.