1 listopada to jedyny dzień w roku, kiedy tak otwarcie mówi się o śmierci, stracie i żałobie, o tych co odeszli. To ten moment w roku, kiedy wydawcy i dziennikarze przypominają sobie, że jest taka Fundacja - Nagle Sami, która zajmuje się trudnymi tematami i może opowiedzieć w telewizji: jak wspierać bliskich w żałobie.
A my jak wiecie mówimy o smutku, żalu, poczuciu winy, otwarcie i codziennie. Wiemy jak ważne jest uświadamiać, że żałoba nie ma reguł i ram. Wiemy także, że wymagania bliskich i otoczenia, by już wszystko było ok, jak nie jest z nami ok, potrafią utrudniać przejście przez ten proces.
Dlatego ciągle działamy, mamy nasz bezpłatny Telefon Wsparcia 800 108 108 czynny także właśnie 1 listopada w godz. 14.00-20.00.
Wiemy, że rozmawianie jest sposobem na znalezienie rozwiązania, czasem dobrym początkiem drogi do poradzenia sobie ze stratą. Odbierając telefony, czytając maile od osób po stracie widzimy, jak różne strategie można obrać próbując poradzić sobie po stracie.
Jedni idą w czyn i działanie, organizują, „zajmują życie”, bo z tego czerpią siłę. Gdy idzie się w działanie ma się też wrażenie kontroli, a to ważne gdy świat po stracie bliskiej osoby rozpada się na milion kawałków.
Są też inne sposoby przeżywania, ciągłe: obwinianie się, samobiczowanie za to, że tego kogoś nie ma, albo za to, że mogliśmy o niego walczyć, albo lepiej z nim żyć, albo po prostu częściej mówić: „Kocham Cię”.
Jeszcze inne zachowania, to w ogóle nie dopuszczać do siebie myśli że kogoś się straciło. Tacy żałobnicy po prostu nie przyjmują istnienia świata, w którym nie ma najważniejszej osoby. Za życia byli z nią w takiej symbiozie, że teraz mają poczucie, że odeszła z tą osobą część ich własnej tożsamości.
Niektórzy po starcie decydują się świadomie wiedząc, że są w żałobie, po prostu z niej nie wychodzić, daje im to poczucie bycia w relacji z osobą, której nie ma.
Żałoba ma tyle różnych stanów, zachowań, emocji - co barw mają jesienne liście, które towarzyszą corocznym kampaniom naszej Fundacji. Nie ma potrzeby wtłaczać poczucia straty w sztywne ramy i normy.
W tym roku chcemy aby takim najważniejszym przesłaniem było to, by o swoich uczuciach po prostu jak najwięcej mówić, nazywać je, oswajać. Gdy mówimy do kogoś, to ta osoba staje się świadkiem naszych uczuć i pamięci o tym bliskim, to też pozwala nam zakotwiczyć te trudne emocje. Jeżeli nie możecie tego zrobić z bliskimi, przyjaciółmi, rodziną, terapeutą, zadzwońcie do nas 800 108 108. Na telefonie wsparcia czekają empatyczni, przeszkoleni konsultanci. Nie chcemy by ktoś pozostał sam, gdy stracił coś najważniejszego w życiu.
Jeżeli wierzycie w naszą misję wesprzyjcie naszą zbiórkę, z której środki przeznaczymy na Telefon Wsparcia.
Fundacja Nagle Sami powstała w 2011 roku z myślą o osobach, które nie radzą sobie ze stratą taką jak śmierć bliskiej osoby, poronienie, rozstanie z partnerem, utrata pracy. Misją Fundacji jest szeroko rozumiana pomoc osobom przechodzącym przez ciężkie chwile, jak i ich rodzinom i bliskim. Jest nią także rozpoczęcie społecznej dyskusji o żałobie, o sposobach radzenia sobie z tą trudną sytuacją, a także o dalszym życiu i miejscu wdów/wdowców oraz ich dzieci w społeczeństwie. Fundacja prowadzi również bezpłatną infolinię wsparcia: 800 108 108. Telefon jest czynny w dni powszednie od 14.00 do 20.00 Tylko w pierwszej połowie tego roku z bezpłatnego telefon wsparcia dla osób w żałobie skorzystało blisko 1 200 potrzebujących.