Wraz z nadejściem wysokich temperatur wzrasta również chęć posiadania opalonej skóry. Z tego powodu wzrasta zapotrzebowanie w szczególności na samoopalacze, ale także na inne produkty, takie jak przyspieszacze opalania i suplementy, które pomagają skórze uzyskać opaleniznę.
Jednak decydując się na samoopalacz, lub przyspieszacz opalania ważne jest, aby dokładnie wiedzieć, jak działają, czy chronią przed słońcem, lub czy istnieją jakieś przeciwwskazania.
Samoopalacze: opalenizna bez słońca
Wielką zaletą samoopalaczy jest to, że nie trzeba wystawiać skóry na słońce, aby uzyskać opaleniznę, dlatego dermatolodzy i farmaceuci polecają te produkty, zamiast przyspieszaczy opalania, które wymagają ekspozycji na słońce.
Jak działają te kosmetyki?
Produkty samoopalające powodują utlenianie keratyny, białka obecnego w skórze. To utlenianie sprawia, że skóra wygląda na wizualnie opaloną. "To tak, jakbyśmy farbowali skórę" - czytamy w specjalistycznym artykule na Dr.Max.
Dzieje się tak głównie za pomocą związku: dihydroksyacetonu, który pochodzi z buraków cukrowych i trzciny cukrowej i który aktywuje utlenianie keratyny. Chociaż istnieją produkty zawierające inne substancje tego typu, dihydroksyaceton jest najbardziej powszechny.
Po jakim czasie można zauważyć działanie samoopalacza?
Po nałożeniu produktu potrzeba około godziny, aby zaczął działać, ale pojedyncza aplikacja nie wystarczy. Zaleca się stosowanie go przez 3, 4 lub 5 kolejnych dni, aż do uzyskania pożądanego odcienia.
Środki ostrożności, które należy podjąć
Wspomnieliśmy już, że produkty samoopalające działają poprzez utlenianie keratyny w skórze. Dlatego w obszarach, w których nagromadziło się więcej martwych komórek skóry, może wystąpić większa pigmentacja, ponieważ utlenianie jest większe. Łokcie, kolana i pięty są najbardziej problematycznymi obszarami pod tym względem. Złuszczanie skóry, a następnie jej nawilżanie pomaga samoopalaczowi działać równomiernie. Na nawilżonej skórze produkt rozprowadza się znacznie lepiej i pomaga uzyskać bardziej jednolity efekt.
Po nałożeniu kremu nawilżającego pozostaw go na chwilę do wchłonięcia, a następnie nałóż samoopalacz. Pamiętaj, aby dokładnie umyć ręce mydłem, aby uniknąć ich poplamienia.
Przyśpieszacze opalania: do działania potrzebują słońca
Tego typu produkty mają na celu przyspieszenie opalania... poprzez opalanie. Przyspieszacze opalania generują więcej kontrowersji wśród ekspertów, ponieważ za każdym razem, gdy dochodzi do ekspozycji na słońce, skóra może zostać uszkodzona. A najgorsze jest to, że są ludzie, którzy używają ich do opalania i nie używają ochrony przeciwsłonecznej, co jest bardzo niebezpieczne, ponieważ przyspieszacz opalania NIE POSIADA OCHRONY PRZECIWSŁONECZNEJ.
Jak działają te produkty?
Przyspieszacze opalania lub wzmacniacze opalania zawierają cząsteczki przeciwutleniaczy, takie jak beta-karoten lub aminokwasy, takie jak luteina i tyrozyna. W kontakcie ze słońcem cząsteczki te stymulują syntezę melaniny, dzięki czemu skóra szybciej się pigmentuje, a uzyskanie opalenizny zajmuje mniej czasu.
Przyspieszacze powinny być stosowane przed opalaniem i zawsze razem z filtrem przeciwsłonecznym. W rzeczywistości idealnym rozwiązaniem jest nałożenie kremu z filtrem przed opalaniem, aby po nałożeniu przyspieszacza skóra miała już czas na wchłonięcie kremu z filtrem. Należy również pamiętać, że działanie filtra przeciwsłonecznego nie zmniejsza działania akceleratora, a jedynie zapobiega poparzeniom. Czy są one szkodliwe dla skóry? Tego typu produkty oparte na cząsteczkach przeciwutleniających same w sobie nie są szkodliwe dla skóry. Jedynym ryzykiem jest używanie ich bez ochrony przeciwsłonecznej.