Niedawno nasz kraj smagał się z upałami, teraz doświadczamy powodzi, które stanowią zagrożenie nie tylko dla naszego dobytku, ale także zdrowia, a nawet życia. Czy można zminimalizować straty spowodowane przez niszczycielski żywioł? Czy przed powodzią można się uchronić?
Dla własnego bezpieczeństwa dobrze jest znać podstawowe pojęcia związane z zagrożeniem powodziowym, tj. pogotowie przeciwpowodziowe (poziom wody wzrasta do poziomu ostrzegawczego i rośnie) oraz alarm powodziowy (poziom wody zbliża się do stanu alarmowego); jak również zapoznać się z powodziowymi sygnałami ostrzegania i alarmowania (w szczególności dźwięk syreny alarmowej). Wskazane jest opracowanie i omówienie z bliskimi planu zabezpieczenia przed powodzią oraz sposobu komunikowania się w sytuacji zagrożenia. Dom należy zabezpieczyć workami z piaskiem i przywiązać przedmioty oraz urządzenia do stabilnych elementów, by nie porwała ich woda. Rzeczy wartościowe, w miarę możliwości, trzeba przenieść na wyższe kondygnacje budynku, podobnie samochody – wyprowadzić z garaży podziemnych i przestawić w bezpieczne miejsca. Należy usunąć z najbliższego otoczenia środki, które mogłyby się stać źródłem skażenia. Bezwzględnie trzeba zabezpieczyć podstawowe rzeczy na wypadek kataklizmu, tj. zapas wody pitnej i pożywienia, ubrania i buty, śpiwory i koce, latarki z zapasowymi bateriami, apteczkę pierwszej pomocy, przenośne radio, kluczyki do samochodu, telefon z naładowanym power bankiem, leki oraz dokumenty takie jak dowód osobisty, czy prawo jazdy. W trakcie powodzi należy bezwzględnie słuchać komunikatów służb i postępować zgodnie z nimi. Jeżeli zalecana jest ewakuacja, trzeba zamknąć dom, wyłączyć prąd i gaz, zabrać najpotrzebniejsze rzeczy oraz uwolnić zwierzęta domowe. Niezastosowanie się do komunikatów może skutkować tym, że na pomoc będzie za późno.