Przezorny zdrowy na wakacjach

- Jedź i nie myśl o niczym – tymi słowami często żegnają nas znajomi, kiedy wyjeżdżamy na urlop. Ale żeby całkowicie móc oddać się wakacyjnej beztrosce i zapomnieć o obowiązkach, już przed wyjazdem należy przygotować się na niespodzianki, które mogą nas spotkać na miejscu.

Lato kojarzy nam się przede wszystkim z czasem słodkiego lenistwa, ale nawet w tym okresie warto poznać kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa. Taka przezorność przed wyjazdem i solidne przygotowanie mogą sprawić, że podczas pobytu będziemy mogli uniknąć wielu zdrowotnych problemów.

Przezorny zdrowy na wakacjach - foto

Zanim dotrzesz na miejsce

Jeśli czeka nas długa podróż, warto jeszcze przed wyjazdem wyposażyć się w tabletki lub plastry na chorobę lokomocyjną. Szczególnie pamiętajmy o tym, kiedy wyjeżdżamy z dziećmi. Nawet jeśli wcześniej maluch nie miał problemów podczas jazdy, to w trakcie dłuższej podróży może mieć mdłości. – Przygotujmy dziecko również psychicznie do podróży. Powiedzmy, jak długo ona potrwa. Nawet jeśli dla kilkulatka pojęcie godzin jest abstrakcyjne, warto szacunkowo określić mu czas dotarcia na miejsce – mówi dr n.med. Agnieszka Bujnowska, Kierownik Przychodni Med Polonia w Poznaniu. – Dobrze zaopatrzyć się też wcześniej w zabawki czy książeczki, które zajmą malucha podczas drogi – radzi. Obojętnie czy na wczasy wybieramy się z dziećmi czy sami, podczas podróży pamiętajmy o środkach higienicznych. Szczególnie w miejscach, gdzie przewija się sporo osób – dworce, lotniska, autobusy, pociągi lub samoloty – mokre chusteczki lub płyny do dezynfekcji rąk pozwolą nam uchronić się przed drobnoustrojami.

Pakuj apteczkę

Bez względu na to, jaki kierunek podróży wybieramy, nie należy zapomnieć też o zabraniu apteczki pierwszej pomocy. – Warto pamiętać, aby taka podróżna apteczka była wykonana z materiałów odpornych na uszkodzenia mechaniczne, aby nie przemokła nam na przykład podczas noclegu pod namiotem czy pobytu na plaży. Pamiętajmy, by była również wygodna w obsłudze. Przed wyjazdem warto przejrzeć jej zawartość i zapoznać się z przeznaczeniem – mówi dr n.med. Agnieszka Bujnowska. – W apteczce powinna znajdować się jałowa gaza opatrunkowa, bandaż zwykły i elastyczny, plastry, chusta trójkątna koc termiczny oraz środki dezynfekujące. Możemy też do niej włożyć podstawowe leki przeciwbólowe i leki stosowane w biegunce – dodaje. Jeśli podróżujemy samochodem, należy przed wyjazdem sprawdzić też, czy w samochodowej apteczce nie znajdują się przeterminowane już produkty oraz czy niczego nie brakuje.

Nie daj się ukąsić

Dla wielu z nas zmorą wakacyjnych wyjazdów są uciążliwe owady, od których ciężko nam się odpędzić w słoneczne dni i ciepłe wieczory. Dlatego wyjeżdżając za miasto nie zapomnijmy o zaopatrzeniu się w odstraszające je preparaty. Warto również mieć przy sobie żel łagodzący skutki ugryzienia. – Owady i pajęczaki są nieprzyjemne. Jednak nie tylko komfort jest tu istoty, ale także i nasze zdrowie. Ugryzienie kleszcza może być bowiem dla nas bardzo niebezpieczne – mówi dr n.med. Agnieszka Bujnowska, Kierownik Przychodni Med Polonia w Poznaniu. – Dlatego przed wyjazdem warto zaszczepić się przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. Zabierzmy igłę lub specjalny, sprzedawany w aptekach przyrząd do usuwania kleszczy. Jeśli jesteśmy alergikami i nasz organizm źle reaguje na ukąszenia osy, szerszenia czy meszek, rozważyć należy posiadanie ampułkostrzykawki z adrenaliną. Uprzedźmy też o tym problemie towarzyszy podróży i poinstruujmy, co powinni zrobić w takim wypadku, aby nam pomóc – dodaje.

Pamiętajmy też, że na terenie całej Polski, ale szczególnie w górach, możemy natrafić na żmiję zygzakowatą. Nie drażniona, nie nadepnięta nie wyrządzi krzywdy. Gdyby jednak doszło do ukąszenia, nie wysysamy rany, nie wycinamy miejsca ukąszenia, a tylko przemywamy czystą wodą, zakładamy opaskę uciskową powyżej miejsca ukąszenia tylko i jak najszybciej udajemy się do najbliższej placówki służby zdrowia w celu podania surowicy przeciwko jej jadowi.

Groźne słońce nie tylko na plaży

Krem z filtrem, kapelusz ochronny, balsam po opalaniu – to standardowy zestaw wczasowicza nad morzem lub jeziorem. Ale o identycznym ekwipunku powinniśmy pamiętać wyjeżdżając również na południe Polski – spacerując po górach też należy używać kremów ochronnych, a często o tym zapominamy. – Nawet, jeśli słońce nie świeci bardzo mocno, wybierając się na zdobywanie górskich szczytów nie można zapominać o stosowaniu kremów z filtrami UV oraz założeniu na głowę czapki – mówi dr n.med. Agnieszka Bujnowska. – Turyści wybierający się nad morze częściej pamiętają o kremach z filtrem, bo plaża jednoznacznie kojarzy się im ze słońcem. Jednak w górach należy zachować takie same środki ostrożności – dodaje. Dlatego piechurzy poza maściami na stopy czy obolałe nogi, powinni zaopatrzyć się także w krem z filtrem i balsam na oparzenia. Dodatkowo, tak samo jak i plażowicze, powinni oni chronić głowę, aby uniknąć udaru słonecznego.

Niezależnie od tego, czy w planach mamy wycieczkę do lasu, spacery po górskich szlakach czy urlop na zagranicznej plaży, podczas zakupów, pakowania i wakacyjnych przygotowań należy mieć na uwadze kwestie zdrowotne. Dzięki temu możemy uniknąć później „biegania" po aptekach i gabinetach lekarskich, a skupić się wyłącznie na cieszeniu się wypoczynkiem.