Nadeszła wiosna, a wraz z nią nowa moda i odsłanianie, skrzętnie skrywanego zimą, ciała. To czas, by stanąć przed lustrem i przyjrzeć się sobie krytycznie. Zimowe, długie miesiące lenistwa dały się we znaki niejednej figurze. Warto zastanowić się nad tym co zrobić, by wyglądać i czuć się pięknie.
Rachunek sumienia
Na początek należałoby się zastanowić nad tym, co i w jakim czasie chcemy zyskać. Przyjrzeć się również trybowi życia. Najważniejsze by, być szczerym z samym sobą i przyznać się do wszystkich popełnianych grzechów względem naszego zdrowia i wyglądu. Dobrym pomysłem wydaje się np. zapisywanie w notesie przez dzień lub dwa wszystkiego tego, co jemy, pijemy, podjadamy. Następnie przeanalizujmy to dokładnie i sprawdźmy, gdzie i w jakiej ilości wpadają nam dodatkowe, być może zbędne kalorie. Dodatkowo warto przypatrzeć się temu, w jaki sposób spędzamy czas. Może i to także zapisać, przeliczyć ile, dzięki poszczególnym aktywnością, tracimy kalorii. Taki rachunek sumienia, zróbmy sami przed sobą. Będzie najłatwiej. Nie będziemy musieli udawać i skrywać tych małych i tych trochę większych grzechów i grzeszków.
Zbilansowana dieta
Nie warto się katować i zadręczać. Tę żelazną zasadę, wykuć sobie powinni i powtarzać jak mantrę, wszyscy chętni do zgubienia zbędnego balastu kilogramów. Przejście na dietę powinno być świadomie podjętą decyzją, a przede wszystkim racjonalnym działaniem. Żaden człowiek nie lubi przymusu i podświadomie odrzuca wszystkie nakazy. I tak właśnie będzie z wszelkimi dietami cud. Jeżeli niechętnie, z musu, bez pełnej świadomości i głębokiego przekonania o słuszności, przejdziemy na dietę nie przyniesie ona rezultatu. I to nie dlatego, że dieta była zła, ale dlatego, że bardzo szybko ją zarzucimy, zniechęcając się do niej. – Dieta musi być przede wszystkim rozsądna i zdrowa. Uważam, że najlepiej zmienić przyzwyczajenia i zacząć gotować z pomysłem lekkostrawne i delikatne potrawy, niż nazywać to dietą. Samo słowo dieta, kojarzy się już pejoratywnie i nie nastraja optymistycznie – mówi Mateusz Malinowski, szef restauracji Mennicza Fusion, serwującej zdrową i lekką kuchnię, w stylu fusion. Chcąc zgubić nadprogramowe kilogramy, należy pamiętać, że pod żadnym pozorem nie możemy głodzić organizmu. Najważniejsza zasada, o której również nie wolno zapominać, to dostarczanie mu sporej dawki zdrowej energii. – Warto przyjrzeć się temu, jak i co do tej pory gotowaliśmy i wszystkie niezdrowe produkty, których do tej pory używaliśmy, zastąpić zdrowszymi zamiennikami. Wiosną to dużo łatwiejsze zadanie. Pojawiają się nowalijki i możemy jeść dużo świeżych, pełnych witamin owoców i warzyw. Naturalne, niepoddawane termicznej obróbce, świetnie się sprawdzą jako danie dietetyczne – dodaje Mateusz Malinowski. Żeby dieta była skuteczna musi być odpowiednio zbilansowana, dostosowana do potrzeb konkretnego organizmu. Jedno jest jednak pewne i niezmienne niezależnie od wszelkich, innych czynników – jedz mniej, jedz lżej, jedz rozsądnie. Przede wszystkim nie wolno się głodzić i zabraniać wszystkiego, tego co lubimy. Im bardziej bowiem będziemy zabraniać, tym bardziej prawdopodobne, że porzucimy dietę nie uzyskując efektów, na jakich nam zależało. Dieta może stać się pomysłem na życie. Zmieniając przyzwyczajenia, gotując zdrowiej, mniej kalorycznie, lżej, nie będziemy mieli potrzeby stosowania diety, gdyż nie przybędzie nam zbędnych kilogramów.
Ruch to zdrowie
To prosta i znana zasada i pewnie też starsza niż najstarsi górale. Żadna dieta nie przyniesie rezultatów jeżeli nie będziemy się ruszać. Ruch przyspiesza przemianę materii i sprawia, że nasz metabolizm nabiera rozpędu. Nie chcemy tu namawiać do wyczynowego uprawiania sportu, bo nie każdy to lubi i ma na to ochotę. Jeżeli więc nie jesteś fanem żadnej dyscypliny i myśl o uprawianiu sportu nabawia cię bólu głowy, wybierz codzienny dłuższy spacer, może marsz. Wystarczy wybrać się do parku, lasu czy na łąkę z psem, porzucać patyki, a już wrócimy lżejsi o sporo spalonych tym sposobem kalorii. Zamiast wsiadać w auto, wybierzmy spacer lub przejażdżkę komunikacją miejską lub rower. Jeżeli z kolei jesteśmy szczęśliwymi młodymi rodzicami, to wspólna wycieczka na plac zabaw, dostarczy nam sporo ruchu.
Rozpieszczać ciało i zmysły
Warto też czasem skorzystać z tak zwanej odnowy biologicznej. Nie tylko poprawi to nasz nastrój i rozpieści zmysły, ale także przyniesie wymierne korzyści zdrowotne. Pobyt w saunie, kąpiel w aromatycznych bąbelkach czy masaż potrafią zdziałać prawdziwe cuda. – To świetny pomysł na miłe spędzenie popołudnia lub wieczoru, w gronie najbliższych przyjaciół czy z partnerem. Warto czasem wybrać tę opcję, zamiast siedzieć przed telewizorem. Wnioskuję to po obserwowanym zadowoleniu, malującym się na twarzach naszych gości, opuszczających naszą strefę Wellness&SPA – mówi Karolina Kocyłowska, dyrektor Hotelu The Granary. Szczęście ma wiele twarzy. Warto więc zadbać o ogólne zadowolenie i osiągnąć emocjonalną, psychiczną i fizyczną pełnię. Najlepsze i najpełniejsze efekty w kształtowaniu sylwetki oraz dobrego samopoczucia osiągniemy łącząc rozsądne odżywianie z indywidualnie dobranym treningiem oraz odprężająco-upiększającymi zabiegami. – Niełatwo być kobietą, ale bardzo pięknie nią być – dodaje Karolina Kocyłowska.