Muzyczno-filmowy kwiecień w Iluzjonie

W kwietniu na widzów Iluzjonu czeka prawdziwa uczta filmowo-muzyczna, a to za sprawą zbliżającego się wielkimi krokami 9. ŚWIĘTA NIEMEGO KINA - festiwalu filmów niemych wyświetlanych z muzyką na żywo. Tym razem złożymy hołd wielkim ekranowym gwiazdom epoki niemej – Poli Negri, Busterowi Keatonowi upamiętnimy także 150. rocznicę urodzin ojca kina - Georgesa Mélièsa. Rok 2011, to również rok, na który przypada 80. rocznica śmierci mistrza niemieckiego ekspresjonizmu – Friedricha Wilhelma Murnaua. Rocznica ta stała się dla nas przyczynkiem, by przypomnieć największe dzieła mistrza w nowych aranżacjach muzycznych. Pokażemy m. in. Portiera z hotelu 'Atlantic' oraz Nosferatu, symfonia grozy.

Czytaj więcej...

Skąd emeryt ma na życie

Koszty jedzenia i leków, rachunki, prezenty dla wnuków... to codzienność polskiego emeryta. Większości seniorów nie stać nie tylko na luksus, ale nawet zaspokojenie podstawowych potrzeb. Skąd czerpią środki na życie?

Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że seniorzy nie należą do najbogatszej warstwy społeczeństwa. Emerytura ma w swym założeniu zabezpieczać byt osób, które ze względu na swój wiek, nie mogą już pracować.

Czytaj więcej...

Dojrzałe kino Pod Baranami

Tradycyjnie, jak co środę Kino Pod Baranami zaprasza Dojrzałą Widownię na seans Dojrzałego Kina. Tym razem mamy niespodziankę – specjalnie dla naszych stałych widzów wyświetlimy przedpremierowy pokaz najnowszego filmu François Ozona ŻONA DOSKONAŁA.
Czytaj więcej...

Nie wstydź - bądź zdrowym!

Co czwarta osoba po pięćdziesiątym roku życia jest zagrożona chorobami jelita grubego. Schorzenia jelit należy zaliczyć do chorób cywilizacyjnych związanych m.in. z trybem życia. Czasy, w których żyjemy wymagają od nas określonych postaw - świadomości zagrożenia i rozsądnej profilaktyki!

Czytaj więcej...

Zmień się na wiosnę!

Nadeszła wiosna, a wraz z nią nowa moda i odsłanianie, skrzętnie skrywanego zimą, ciała. To czas, by stanąć przed lustrem i przyjrzeć się sobie krytycznie. Zimowe, długie miesiące lenistwa dały się we znaki niejednej figurze. Warto zastanowić się nad tym co zrobić, by wyglądać i czuć się pięknie.

Czytaj więcej...

Słodki „Potop"

Studenci Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy zorganizowali imprezę charytatywną, której celem było zebranie pieniędzy na budowę fontanny „Potop".

- W temat budowy fontanny wprowadził prof. Zygmunt Mackiewicz, prezes Stowarzyszenia Odbudowy Bydgoskiej Fontanny „Potop". Zwrócił uwagę na jej historię, dumę bydgoszczan, z jej istnienia i tragiczne losy wojenne, które doprowadziły do jej całkowitej likwidacji. Mieszkańcy miasta podjęli próbę jej odbudowy, z czego bardzo się cieszę jako bydgoszczanka nie tylko z nazwy, ale i urodzenia, mówi miłośniczka miasta Krystyna Cofta- Wysokińska.

potop

- W części artystycznej wystąpili studenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Młodzi adepci zaprezentowali się w repertuarze Kabaretu Starszych Panów.

-Kolejną atrakcją studenckiego, pokoleniowego spotkania było wspólne obejrzenie filmu „Potop", który był zrealizowany przez TVB. W 30 minutowej ekranizacji, została przedstawiona historia bydgoskiego „Potopu". Szczególnie wzruszające były wypowiedzi mieszkańców miasta, którzy z nostalgią wspominali niezwykłe dzieło, jaką była fontanna, wykonana przez wybitnego niemieckiego artystę Ferdinanda Lepcke – mówi Barbara Marcinkiewicz.

- Po projekcji filmu na salę weszli autorzy filmu ( scenariusz i realizacja) Piotr Kaja i Monika Kamińska, którzy zostali przyjęci burzliwymi oklaskami. Scenarzysta w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na to, ze zainteresował się malutkim, starym zdjęciem przedstawiającym fontannę. Tak go to zainspirowało, że zaczął szukać dalszych zdjęć i informacji o „Potopie". Największą kopalnią informacji byli sami mieszkańcy miasta, którzy nadal Go inspirują do dalszych poszukiwań – mówi, żywo zainteresowana tematem - Ewa Wasilewska.

- Przed wejściem na salę kupowaliśmy losy niespodzianki. Szczęśliwcy otrzymali widokówki przedstawiające fontannę „Potop". Pozostali zostali uhonorowani pysznymi ciastami, które upiekły za własne środki m.in. Olga Diedtrich, Urszula Waszkiewicz, Ewa Wasilewska, Alicja Kucal.

- Podczas słodkiej konsumpcji był czas na rozmowy z prof. Zdzisławem Tylickim oraz autorami filmu na temat fontanny. Profesor zapewnił nas, ze fontanna winna być gotowa pod koniec grudnia 2012 r. mówi – Anna Kaźmierczak.

- Nie zapomniano również o patronie Uczelni, założycielu miasta Królu Kazimierzu Wielkim. Postanowiliśmy, że każdego roku będziemy organizować imprezy otwarte dla mieszkańców miasta, połączone ze zbiórką pieniędzy na jego rzecz – mówi starościna Renata Repińska.

- W dniu dzisiejszym zebraliśmy 451 zł, oświadczyła skarbniczka Barbara Lewandowska. Na najbliższym walnym spotkaniu postaramy się jeszcze dozbierać tak, aby przekazać fundacji co najmniej 700 zł, stwierdziła Stanisława Zabłotna, nowa studentka z naboru letniego.

- Dołączyłam do grupy studentów dopiero w lutym. W grupie czuję się bardzo dobrze. Żałuję, ze sens życia odnalazłam dopiero teraz. Pierwszy raz uczestniczyłam w takiej dużej imprezie zorganizowanej przez starsze roczniki KUTW. Bardzo mi się podobało – mówi Bronisława Uklejewska. To samo stwierdza Urszula Zakórzewska.

Czy bać się latania? Statyki a rzeczywistość

Powszechnie wiadomo, że samolot to najbezpieczniejszy środek lokomocji; pod tym względem zostawia on wszystkie inne daleko w tyle, co potwierdzają statystyki wypadków. Według najnowszego raportu Zrzeszenia Międzynarodowego Transportu Lotniczego (IATA) w roku 2010 odnotowano najniższy w historii poziom wypadków lotniczych.

Czytaj więcej...

Królik, jaja i porcelana

czyli jak gustownie ubrać stół na Wielkanoc

Wielkanocny stół to miejsce magiczne. Nie tylko z powodu królujących na nim pękatych bab, warzywnych sałatek czy aromatycznego żurku. Stół to przede wszystkim miejsce, gdzie gromadzą się nasi bliscy, by razem cieszyć się Świętami oraz wspólnie spędzanym czasem.

Te uroczyste chwile chcemy zwykle zaakcentować pięknym przybraniem stołu. Warto jednak pamiętać, by nie przesadzić z wielkanocnym folklorem, a świąteczny nastrój przywołać naprawdę wiosennie i elegancko. Najlepiej sięgając po klasyczną, stylową porcelanę, taką jak zestaw Rococo z Zakładów Porcelany „Ćmielów".

Świątecznie znaczy z klasą

Baranek, króliczki, pisanki, kurczaczki – wszystkie te ozdoby są znakiem nowego życia i trudno wyobrazić sobie bez nich Wielkanocy. Lepiej jednak nie przesadzać ze świątecznymi symbolami, bo inaczej nasz stół - zyskując na kolorach - straci na elegancji. Wystarczy zatem jakiś jeden czy dwa wielkanocne akcenty, by uroczysty posiłek rzeczywiście nabrał wytwornego charakteru. Nie bez znaczenia będzie też to, na czym podamy wielkanocne specjały. Malowane w kogutki, bazie i zające fajansowe miseczki mają swój specyficzny ludowy urok, którym można cieszyć się na co dzień, lecz niekoniecznie przy uroczystym wielkanocnym śniadaniu. Nic dziwnego, bo świątecznego posiłku po prostu nie wypada podawać na czymś innym niż na prawdziwej porcelanie.

wielkanocne rococo pion

Świeżo, świeżej... wiosna!

Wybierając porcelanę na Wielkanoc nie powinniśmy też przesadzić z jej wystawnością. Wyobraźmy sobie jak to wygląda: za oknem słońce, zieleń i świeżość w powietrzu, a na stole... przysadziste misy, ciężkie, zdobione złoceniami talerze i barokowe, pełne dekoracyjnych wzorów filiżanki. Taki wystrój, aż razi na tle wiosennej, wielkanocnej aury. Nie oznacza to jednak zupełnej rezygnacji z eleganckich zdobień i dekoracyjności.

– Klasyczny model z kolekcji Rococo jest udaną próbą poszukiwania złotego środka pomiędzy dekoracyjnością, a subtelnym, wyważonym stylem – zdradza Joanna Niedziela, Dyrektor Handlowy ZP „Ćmielów". – Czysta biel i delikatne kształty nadają porcelanie wrażenie świeżej, wiosennej lekkości. Z kolei finezyjne rokokowe ornamenty tworzą wyrafinowane zdobienia, które nie przytłaczają przepychem i doskonale pasują do wielkanocnego wystroju – dodaje Joanna Niedziela.

Subtelna elegancja modna od 300 lat

Wielkanoc to czas, kiedy na nowo odkrywamy piękno tradycji, kultywujemy dawne zwyczaje, a na stole stawiamy te same potrawy, co nasi przodkowie przed dziesięcioleciami. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by wielkanocny stół nakryć zastawą inspirowaną estetyką z początku XVIII wieku.

- Nasi klienci są najlepszym dowodem na to, że ten styl w swojej uwspółcześnionej formie wciąż zachwyca i odświeża wnętrza – potwierdza Joanna Niedziela z ZP „Ćmielów". – Z tego powodu zestaw obiadowy Rococo jest nadal najlepszym rozwiązaniem na świąteczne, rodzinne spotkania przy stole.

Sekret wiecznej młodości rokokowych form tkwi w ich asymetrii, płynności linii oraz subtelnej zmysłowości. Te właśnie cechy, wtopione w porcelanową biel ćmielowskiej kolekcji nadadzą naszemu wielkanocnemu śniadaniu świąteczny, a zarazem kameralny nastrój.

Ginekomastia - mężczyzna z biustem?!

Duże, pełne i jędrne - dla kobiet to powód dumy i zadowolenia. Kiedy widocznie zarysowane piersi pojawiają się u mężczyzny są kwestią wywołującą nawet problemy psychiczne. Kłopot natury estetycznej jest dla lekarzy światełkiem alarmującym o zmianach chorobowych pacjenta!

Czytaj więcej...