„Proszę zadzwonić po pogotowie, może jeszcze panią uratują” – usłyszała od lekarki przez telefon 89-letnia pani Henryka, gdy zadzwoniła do przychodni po pomoc. „Nosze! Będziemy jakiegoś starucha brać” – rzucił ratownik medyczny przyjeżdżając na wezwanie do 90-latka do DPS-u w Szczecinie.
Odmowa dostępu do opieki medycznej, lekceważące i przedmiotowe traktowanie, brak poszanowania dla autonomii, nierespektowanie prawa do prywatności i intymności, zwracanie się do osób starszych w sposób protekcjonalny czy infantylizujący – to tylko niektóre z przejawów pogwałcania podstawowego i niezbywalnego prawa każdego człowieka do poszanowania godności, z którymi na co dzień spotykają się osoby starsze.
- Nie możemy się na to godzić - mówi Joanna Mielczarek, Dyrektor Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich”- dlatego w tym roku, przy okazji Międzynarodowego Dnia Osób Starszych apelujemy o szczególną ochronę i poszanowanie godności osób starszych.
- Nasza apel to reakcja na systematycznie docierające do nas sygnały pogwałcania godności starszych ludzi – mówi Barbara Boryczka, prezes Stowarzyszenia – Sygnały mocno niepokojące w przypadkach, gdy dopuszczają się ich osoby i instytucje wyznaczone do tego, by pomagać seniorom; szczególnie przykre, gdy ich ofiarą padają ludzie samotni, niemający wsparcia w rodzinie, żyjący w izolacji, niesamodzielni, tacy jak nasi podopieczni.
- Moja podopieczna ma ponad 89 lat, nie wychodzi z domu - mówi Agnieszka, wolontariuszka Stowarzyszenia - W ubiegłą sobotę musiało być naprawdę źle, skoro zadzwoniła z prośbą o pomoc do swojej przychodni. Trudno mi sobie nawet wyobrazić, co poczuła usłyszawszy słowa “Proszę zadzwonić na pogotowie. Może jeszcze panią uratują”.
Maria, doświadczona psycholog: - Odwiedziłam pensjonariuszkę DPS-u, panią Krystynę, w porze roznoszenia obiadu. Oczywiście znowu przynieśli go bez pukania. Pytam: ”Pani Krystyno, to pani nie przeszkadza?”. A ona na to “Dobrze, że w ogóle obiad przyniosą”.
Pogwałcanie godności osób starszych prowadzi do umniejszania przez nie własnej wartości, a stąd już tylko mały krok do akceptacji nadużyć ze strony otoczenia – mówi Joanna Mielczarek - Dlatego trzeba o tym mówić, szczególnie teraz. Trzeba uświadamiać i reagować. Przecież starość jest naturalna i czeka każdego z nas, a wiek nie odziera nikogo z godności – dodaje Joanna Mielczarek.
Apel Stowarzyszenia można podpisać na stronie http://www.malibracia.org.pl/godnosc