Badania socjologiczne wykazują, że coraz więcej seniorów skłonnych jest do umawiania się na randki. Nawiązują niezobowiązujące relacje, które coraz rzadziej prowadzą na ślubny kobierzec.
Zainspirowany wynikami badań, tygodnik Newsweek postanowił zrewidować poglądy seniorów na romanse, małżeństwo i związki. Wyniki sondy są zaskakujące. Okazuje się, że seniorzy nie są już tak konserwatywną grupą społeczną. Ich postawa jest zgoła różna od postawy seniorów poprzedniego pokolenia.
Powoli tworzy się nowa grupa społeczna, którą można określić jako seniorzy - single. Większość z nich korzysta z komputera i Internetu, który stwarza liczne okazje do randkowania. Portale społecznościowe, czaty, strony dla randkowiczów, coraz częściej otwierają swoje zasoby dla osób starszych. Seniorzy stają się także częstym targetem firm matrymonialnych.
Ta swoista rewolucja ma szerszy zasięg w Ameryce, gdzie kobiety w przedziale wiekowym 40-59 lat są dobrze wyedukowane i bardziej majętne niż seniorki poprzedniego pokolenia. Ta różnica spowodowała zmianę świadomości i częste próby poszukiwania partnera. Okazuje się, że zaledwie 14% z tej grupy kobiet umawia się na randki w celu zawarcia małżeństwa, pozostałe panie tworzą z partnerami niezobowiązujące relacje.
Niestety wśród amerykańskich kobiet po 50 roku życia wzrosła liczba zarażeń wirusem HIV. Badania wykonane niemal 10 lat temu były już alarmujące. Między 1998 a 2000 podwoiła się liczba zakażonych kobiet z 8,9 do 15%. Nowsze statystyki przynoszą jeszcze gorsze wyniki.
Seniorzy nie zniechęcajcie się jednak tymi wynikami. Należy korzystać z wolności, jednak mądrze. Cieszmy się życiem, nawiązujmy jak najwięcej kontaktów z ciekawymi ludźmi i polegajmy na zdrowym rozsądku, który jest domeną seniorów.
Katarzyna Matczuk