Słońce, plaża, wakacje i... czerniak. Nowotwór, którego widzimy, a nie reagujemy na czas. Do dyskusji na ten temat Maciej Kurzajewski zaprosił do studia programu „Świat się kręci” chirurga onkologa dra Łukasza Łebkowskiego, Monikę Brason oraz Marzenę Sienkiewicz - prezenterkę pogody TVP.
Kilka tygodni temu Internet i media społecznościowe obiegły zdjęcia Tawny Willoughby – 27-latki, u której 6 lat temu zdiagnozowano raka skóry. Między innymi częste wizyty w solarium oraz wielogodzinne leżenie na słońcu, doprowadziły do rozwinięcia się tego nowotworu. Zdjęcie udostępnione przez Tawny Willoughby, ma
przestrzegać wszystkich przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. W studio programu „Świat się kręci” o swoim przypadku, który wydaje się zupełnie inny, zdecydowała opowiedzieć się Monika Brason:
„Nie mam nic na sumieniu, bo ani za bardzo nie oddawałam się »kąpielom słonecznym«, ani nie chodziłam na solarium. Jak widać, nie trzeba się temu oddawać, żeby czerniak zaatakował”. I dodaje: „Moja historia zaczęła się dość niewinnie. Po któryś wakacjach zauważyłam na nodze nowe znamię i ponieważ media nas teraz bardzo edukują, miałam pełną świadomość, że to jest znamię, które spełnia wszystkie kryteria takiego znamienia niebezpiecznego. Miałam absolutną świadomość, że muszę iść z tym do lekarza. Tylko z wykonaniem tego zadania było już trochę gorzej…”. Wizytę u lekarza Monika Brason ciągle odkładała w czasie – pojawiła się na niej prawie rok od momentu, kiedy zauważyła nowe znamię. Trafiła do dra Łukasza Łebkowskiego i przyznaje ze skruchą, że stało się to przy okazji zaplanowanego zupełnie innego zabiegu.
Dr Łukasz Łebkowski, chirurg onkolog, stwierdza: „Pani Monika nie jest taką »typową pacjentką«, która zgłasza się do mnie właśnie z takimi problemami. Typowa pacjentka to taka, które bardzo dużo się opala i korzysta z solarium. U pani Moniki akurat doszło do mutacji na poziomie jednego ze znamion i rozwoju czerniaka”.
Czerniak to jeden z najbardziej złośliwych nowotworów, który nieleczony daje bardzo szybko przerzuty. Jego najczęstsze miejsce występowania to tułów i kończyny. Do grupy ryzyka należy zaliczyć osoby o tzw. fototypie celtyckim – o jasnej karnacji, jasnych włosach, jasnym kolorze oczu. Płeć również ma znaczenie – częściej chorują na ten nowotwór mężczyźni. U dzieci praktycznie nie występuje.
Warto pamiętać, że czerniak to nowotwór bardzo łatwy i szybki do zdiagnozowania. Dr Łukasz Łebkowski zaleca, żeby znamiona badać przynajmniej raz w roku – np. po zakończeniu wakacji. Badanie znamion może przeprowadzić dermatolog, chirurg lub onkolog za pomocą dermatoskopu. Jest ono zupełnie bezbolesne i trwa ok. 5-7 minut.
Gościem Macieja Kurzajewskiego była też Marzena Sienkiewicz – zawsze pięknie opalona prezenterka pogody TVP. W rozmowie nie ukrywała, że bardzo lubi słońce:
„Od najmłodszych lat korzystałam z plaży – jako że pochodzę z Sopotu, zawsze z rodzicami chodziliśmy na plażę. Plażę kocham i tak samo uwielbiam słońce. Ale powiem szczerze, że pan doktor mnie przestraszył – mam dużo różnych znamion i jestem teraz przestraszona, ponieważ nie wiadomo, co one mogą oznaczać”. Marzena Sienkiewicz przyznała, że przed rozpoczęciem programu dr Łukasz Łebkowski przyjrzał się niektórym jej znamionom i odkrył jedno, które wypadałoby zbadać.
Przed wakacjami warto zatem zainwestować w dobre kremy z filtrem, jak podkreślał podczas rozmowy w studio programu „Świat się kręci” dr Łukasz Łebkowski – należy stosować kremy z filtrem 50. Warto pamiętać też, że nie wystarczy posmarować się raz dziennie np. przed wyjściem na plażę. Czynność tę należy powtarzać – kilka razy w ciągu dnia, zwłaszcza po kąpieli czy po uprawianiu jakiegoś sportu.