Z poezją na wyżyny przeżyć!
Wznieśli się seniorzy, którzy w niezwykle emocjonalny sposób obchodzili we Wrocławskim Centrum Seniora, w poniedziałek 15 lutego, walentynkowe święto. Spotkanie, pełne sympatii i przyjaźni, odbyło się w ramach cyklu „Polskie obyczaje i tradycje” autorstwa grupy seniorów o-CAL-eni. O atmosferze wydarzenia oraz nawiązaniu miłosnego święta do polskiej tradycji, opowiada liderka o-CAL-onych, Ewa Rapacz:
„Walentynki” to nie tylko obca tradycja związana z komercją. Sama idea jest piękna i ma również swoje zapomniane źródło w polskiej tradycji, kiedy to cieszono się świętem „Kupały” podczas Świętojańskiej Nocy.
Najważniejsze, że dzień ten niesie dużo radości, sympatii, przyjaźni. W środowisku seniorów, skupionych wokół Wrocławskiego Centrum Seniora, zapanował zwyczaj obdarowywania się własnoręcznie upieczonymi serduszkami. Takim gestem zakończyliśmy walentynkową uroczystość, poświęconą twórczości wrocławskiego poety Stacha Kruka.
Samo spotkanie było bardzo nastrojowe, gdyż wiersze tego poety, pełne romantyzmu i pisane zrozumiałym językiem, budziły zachwyt słuchaczy.
Pięknym akcentem była prezentacja wierszy pana Stacha przygotowana przez panią Dorotę Winter. Dobór obrazów i muzyki był doskonały. Tak prezentowana poezja budzi bardzo wiele pozytywnych emocji i nabiera dla odbiorców szczególnego blasku. Pani Dorota nie tylko pokazała swój kunszt graficzny, zaprezentowała również swój wiersz pełen dziwnych tęsknot i zadumy. To stanowiło dodatkową atrakcję spotkania.
W „Salonie Literackim” u pani Doroty i pana Stacha gościł saksofonista Bartłomiej Sambor z Liceum Ogólnokształcącego nr XVII. To dzięki jego popisowi muzycznemu, spotkanie z poezją wzniosło się na wyżyny naszych przeżyć.
Wysłuchała i zanotowała: Joanna Ryłko, WCS