Każdy czasem marzy o tym, by zaszyć się w niedostępnym miejscu, schować przed całym światem i przemyśleć wszystkie sprawy, na których przeanalizowanie nigdy nie mieliśmy czasu. Klasztory wychodzą na przeciw tym duchowym pragnieniom proponując wakacje za klasztorną furtą. Seniorzy szczególnie interesują się podobnymi ofertami, ponieważ są bardziej dojrzali duchowo i otwarci na tego typu doświadczenia.
Kilkanaście klasztorów w Polsce organizuje swoiste klasztorne turnusy, w niektórych prowadzone są także terapie dla pracoholików i warsztaty z technik relaksacyjnych. Cena takiego wypoczynku wynosi ok 50 zł. na dzień. Nie jest to jednak oferta dla wszystkich. Decydując się na tę formę wypoczynku musimy liczyć się z tym, że stając się członkiem klasztornej społeczności, zobowiązujemy się do przestrzegania panujących w niej zasad.
Popularność wypoczynku w klasztornym zaciszu jest coraz większa. Zakonnicy wprowadzają dodatkowe obostrzenia, jednak to nie zraża duchowych turystów i zapisują się na kolejne turnusy.
Cele dla gości nie są wielkie ani luksusowe. Stoi w nich jedynie łóżko i szafka na osobiste rzeczy. Do klasztorów męskich przyjmowani są jedynie mężczyźni, zaś w żeńskich - kobiety.
Często klasztorni goście proszą o przydzielenie duchowego przewodnika. W podobnym przypadku zakonnik/zakonnica towarzyszą takiej osobie w modlitwie, w trakcie mszy, kierują ich duchowym rozwojem.
Klasztorne urlopy dla mężczyzn można odbyć m.in. w klasztorze karmelitów bosych w Piotrkowicach, u franciszkanów w Pińczowie lub u paulinów w Mochowie. Dla kobiet możliwe jest uczestnictwo w życiu zgromadzenia kamedułek ze Złoczewa.
Seniorzy, którzy zdecydują się na tego typu duchowe SPA z pewnością wrócą z tej podróży odmienieni. Duchowe wyciszenie, modlitwa i odpoczynek zapewne wywrą także korzystny wpływ na relacje z najbliższymi.
Katarzyna Matczuk