Zaburzenia erekcji stanowią wstydliwy temat. Niewiele mężczyzn otwarcie mówi o problemie, interpretując ją jako coś upokarzającego, co sprawia, że nie czują się stuprocentowymi mężczyznami. Czy można skutecznie walczyć z zaburzeniami erekcji?
Problemy z erekcją dotyczą ogromnej ilości mężczyzn na całym świecie. Nawracająca lub stała niemożność osiągnięcia i utrzymania erekcji (poziomu, który jest wystarczający do osiągnięcia satysfakcji z aktu seksualnego) przez mężczyznę.
Z zaburzeniami erekcji zmaga się aż połowa seniorów, którzy ukończyli 40 rok życia. W Polsce schorzenie to zdiagnozowano u 3,5 miliona mężczyzn. Niestety, mimo tak zatrważających statystyk, panowie są zbyt zawstydzeni, aby szukać pomocy u specjalisty. Najlepszym dowodem są deklaracje co drugiego mężczyzny, który zapewnia, że nie zgłosiłby się z problemem do seksuologa. Co więcej, mężczyźni, którzy rozpoczęli leczenie, na pierwszą wizytę zgłaszali się średnio dwa lata po zauważeniu pierwszych objawów.
Do najczęstszych przyczyn zaburzeń erekcji natury fizycznej, należą: zdiagnozowane choroby i zażywanie niektórych grup leków, uszkodzenie naczyń i ciał jamistych penisa oraz urazy miednicy i kręgosłupa. Duży wpływ ma także nadużywanie alkholu oraz palenie papierosów. Bezpośrednią przyczyną zaburzeń erekcji może być także obniżenie poziomu testosteronu spowodowane procesami starzenia. Wśród czynników psychogennych przeważa depresja i stres.
Aż w 90 proc. przypadków problemy z erekcją mogą być wyleczone. Leczenie stanowi bardzo indywidualny proces i nie ma uniwersalnej metody, która sprawdza się zawsze i stosowna jest dla każdego. Najważniejsze, to przełamać obawy i udać się na pierwszą wizytę, ten krok stanowi początek drogi do rozwiązania wstydliwego problemu.