Badania dowiodły, że papryka chili jest naturalnym i wszechstronnym medykamentem, który obniża ciśnienie krwi, a nawet uśmierza ból.
Małe, czerwone papryczki chili mają ognisty, intensywny smak za sprawą kapsaicyny, związku chemicznego, który korzystnie wpływa na organizm. Badania dowiodły, że kapsaicyna normalizuje przepływ krwi poprzez rozluźnienie naczyń krwionośnych. Dzieje się to za sprawą stymulacji receptora zwiększającego produkcję cząstek tlenku azotu, który rozszerza naczynia krwionośne.
Odkrycie to jest niezwykle ważne. Dieta bogata w kapsaicynę może stanowić rozwiązanie dla osób obciążonych genetycznie dużym ryzykiem nadciśnienia tętniczego. Działania prewencyjne z zastosowaniem czerwonych papryczek, mogą zaowocować uniknięciem miażdżycy, choroby wieńcowej, czy zawału. Są to choroby bardzo często diagnozowane u seniorów.
Niestety badania nad tym pikantnym związkiem są dopiero w fazie testów na gryzoniach. Po siedmiomiesięcznej kuracji, stosowanej na gryzoniach z nadciśnieniem, wykazano znaczną poprawę stanu ich tętnic. Okazało się, że kapsaicyna obniżyła ciśnienie nawet u zwierząt genetycznie obciążonych nadciśnieniem. Zanim ruszą testy na ludziach seniorzy, w drodze domowych kulinarnych eksperymentów, mogą włączyć papryczki chili do swojej diety.