Od 17 października 2015 roku w życie wchodzą zmiany w prawie spadkowym. W ten sposób wielu z nas uchroni się między innymi od nieświadomego przyjęcia spadku, który będzie obciążony
sporymi długami. Najważniejszą zmiana w tym zakresie będzie to, że nawet nieświadome przyjęcie spadku wraz z długami, nie będzie stanowiło nieograniczonej odpowiedzialności. Za długi przejęte w spadku będziemy odpowiadać jedynie do jego wysokości. W obowiązującym stanie prawnym, przyjmując spadek i nie sprawdzając w czasie jego przyjęcia sytuacji prawnej spadku lub przyjmując go nieświadomie, w razie występowania na nim długów, nawet tych przekraczających wartość spadku, spadkobierca był zobowiązany do ich spłaty. Uniknąć takiej sytuacji mogła jedynie osoba, która w czasie przyjmowania spadku nie była zdolna do pełnych czynności prawnych. W innym wypadku nie można było liczyć na łaskawość sądów w tym zakresie. Teraz sprawa ma się zmienić. Ma być łatwiejsza, ponieważ nawet jeśli po zmianie przepisów przyjmiemy spadek, na którym ciążą długi, spłacić będziemy je musieli jedynie do wysokości wartości spadku, a nie jako jego całość. Jeżeli długi osoby, która przepisała nam spadek to 80 tysięcy złotych, a spadek wart jest 40 tysięcy, spłacić będziemy musieli jedynie 40 tysięcy. Zgodnie z obecnie panującymi przepisami, spadkobierca ma 3 rodzaje decyzji dot. spadku, które może podjąć do 6 miesięcy po dowiedzeniu się o spadku: przyjąć spadek bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, przyjąć spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności, odrzucić spadek.
Jeżeli natomiast spadkobierca nie złożył żadnego oświadczenia, wtedy sprawa była traktowana jako przyjęcie bez ograniczenia odpowiedzialności za długi, po zmianie prawa ma być traktowane właśnie jako przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza czyli ograniczeniem odpowiedzialności. Podczas sporządzania spisu inwentarza nie będzie trzeba korzystać z usług komornika.
ML