Postęp w medycynie oraz kosmetologii sprawił, że niemal zawsze sięgamy po gotowe preparaty czy zabiegi. Nasze prababki zamiast maseczek nawilżających, nacierały się skórkami od ogórków. Nie używały ciężkich fluidów, tylko dbały o bladość twarzy chroniąc ją pod kapeluszem lub parasolką, zaś delikatną opaleniznę zapewniały sobie – jedząc marchewkę. Różem do policzków był zaś plasterek z buraczka. Włosy farbowały wywarem z liści kasztanowca, a popękane usta smarowały miodem. Dzięki tym i wielu innym recepturom dłużej zachowywały młodość. Może warto wrócić do tego, co daje nam natura?
Preparaty przygotowane z roślin domowym sposobem to skuteczny, tani i bardzo przyjemny sposób na zdrowie. Można użyć ziół suszonych, dostępnych w aptekach i zielarniach przez cały rok. Jednak prawdziwą satysfakcję daje samodzielne zbieranie i przygotowanie specyfiku. Oto kilka rad jak, gdzie, w jaki sposób i co zbierać.
Satysfakcja gwarantowana
Taką wyprawę trzeba zaplanować z dala od zabudowań i dróg. Rośliny rosnące w mieście nie nadają się do użytku, bo są skażone spalinami samochodowymi i innymi zanieczyszczeniami. Jeśli lubisz wycieczki rowerowe, możesz wyjechać kilka kilometrów za miasto. Zanim wyruszysz – upewnij się, że to na co „polujesz” nie jest pod ochroną. Koniecznie zabierz ze sobą koszyk lub papierową torbę. Jeśli swoje skarby wciśniesz do plastikowej reklamówki, zaparzysz je i tym samym pozbawisz cennych składników. Pamiętaj o dużych nożycach lub sekatorze, ułatwią cięcie twardych łodyg.
Skrzyp skrzypi
Skrzyp jest jedną z najstarszych roślin na Ziemi. Lecznicze właściwości ma tylko jeden z 9 jego gatunków – skrzyp polny. W Polsce rośnie najczęściej w wilgotnych lasach, zaroślach, łąkach i nad wodami. Wzdłuż prostego pędu głównego, osadzone są cienkie pędy boczne, im bliżej szczytu, tym krótsze. Mają intensywny zielony kolor, są szorstkie, a przy pocieraniu jeden o drugi wydają charakterystyczny dźwięk, "skrzypią". Swoją sławę skrzyp zawdzięcza dużej zawartości krzemu. Jest jednym z najłatwiejszych ziół do domowego użytku. Trzeba go zbierać od połowy lipca do końca sierpnia. Najlepiej podczas słonecznych dni, ponieważ mokry skrzyp przy suszeniu czernieje. Żeby go ususzyć trzeba rozłożyć cieniutką warstwę w cieniu i cierpliwie czekać. Można go stosować m.in.: w postaci wywaru – przeciw wypadaniu i przetłuszczaniu się włosów. Działa przeciwbakteryjnie, remineralizująco i regenerująco. Dostarcza organizmowi niezbędnych jonów oraz mikroelementów. Ma właściwości moczopędne i przeciwzapalne. Świeże ziele pobudza przemianę materii.
Pokrzywa jak przyprawa
Choć pierwszy kontakt z pokrzywą najczęściej jest bolesny, nie można jej odmówić wielu cennych właściwości. Lecznicze są liście oraz korzeń. Liście zrywa się przed kwitnieniem, natomiast korzenie jesienią. Najbardziej wartościowym surowcem są liście młodej pokrzywy zbierane w maju i czerwcu. W przypadku pokrzywy zwyczajnej ścina się całe ziele, po czym obrywa liście lub młóci wysuszone ziele. Pokrzywę możemy dodawać do zup, ciasta (np. makaronowego), omletów, jajecznicy, pasztetów, farszy, jogurtów, twarożku i sałatek. Kąpiel pokrzywowa przynosi ulgę w bólach reumatycznych. Wywar z liści i korzenia pokrzywy znakomicie sprawdza się przy trądziku i łojotokowym zapaleniu skóry. Pokrzywy mają też działanie moczopędne, leczą bóle reumatyczne, zaburzenia snu i apetytu.
Rwij chwasta!
Cenny dla organizmu jest również jeden z najtrudniejszych do wytępienia chwastów – perz. W starożytności oraz średniowieczu stosowano go przy stanach zapalnych układu oddechowego, kamicy nerkowej i obstrukcji. Najaktywniejsze leczniczo substancje dostarczają rośliny rosnące na glebach lekkich i piaszczystych. Jego kłącza można zbierać wczesną wiosną lub jesienią. Trzeba je dokładnie umyć, usunąć korzonki i części nadziemne i od razu pociąć na krótkie kawałki. Suszy się je szybko, najlepiej w miejscu słonecznym ale przewiewnym. Otrzymane zioła mają przyjemny zapach i słodkawy smak. Surowe lub ugotowane można dodawać do surówek, sałatek i zup. Związki czynne zawarte w kłączach perzu pobudzają wydzielanie moczu i ułatwiają wydalanie z organizmu toksycznych produktów przemiany materii, np. mocznika. Wskazany przy zatruciach i zaparciach, do nasiadówek przy hemoroidach, niewydolności wątroby, złej przemianie materii i schorzeniach skórnych. Perz jest uważany również za ziele przeciwcukrzycowe.
Jedz cykorię bez cykora
Cykoria rośnie na glebach piaszczystych, kamienistych, nieużytkach, ugorach i przydrożach. Ma szarozielone łodygi i wąskie liście oraz ładne, duże kwiaty o błękitnej barwie. Ziele zbiera się od początku kwitnienia do lipca, natomiast korzenie wykopuje w końcu października. Po opłukaniu i rozdrobnieniu suszymy szybko w temperaturze do 4O°C. Zbyt wolne suszenie może spowodować sczernienie korzeni i niestety utratę cennych właściwości. Ziele cykorii zawiera witaminy z grupy B i C. Napar z korzeni cykorii działa silnie moczopędnie, pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Stosuje się go m. in.: w stanach nieżytowych żołądka i dwunastnicy. Korzenie cykorii stosuje się często jako dodatek do kawy. Liście tej rośliny można dodawać także do różnego rodzaju sałatek.
Dla wszystkich, którym brakuje zielarskiego zacięcia mamy dobrą informację. Żeby skorzystać z dobrodziejstw natury nie trzeba kochać jeździć na rowerze lub długo spacerować - inni zrobili to już za Ciebie. O właściwościach naturalnych składników możesz się przekonać stosując ogólnodostępne preparaty z apteki np. Aqua-Femin (60 kaps.) to doskonała mieszanka naturalnych składników roślinnych, które poprawiają drenaż tkanek i wspomagają usuwanie z organizmu nadmiaru wody oraz toksyn. Dzięki temu poczujesz się lekko oraz poprawisz swoje samopoczucie. Kto wie, może będzie ono na tyle dobre, że postanowisz „przeprosić” rower i w końcu dasz się skusić naturze?
Marianna Glinka